Wersja do druku

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie bardzo wiedziałam, w który wątek to wrzucić, ale ponieważ chciałam poprosić o inspiracje, to zdecydowałam się tutaj.
Czy jest możliwe takie uszycie dopasowanej do ciała bluzki z tkaniny nieelastycznej (mam na myśli głównie cienkie bawełenki) w taki sposób, żeby nie była ona rozpinana na guziki, albo zasuwana na zamek? Chodzi o to, że o ile w elastycznych bluzkach jestem w stanie przeciągnąć przez ramiona i biust część taliową, o tyle w nieelastycznych nie ma szans, żeby 70-75 cm rozciągnęło się do ponad metra przy wkładaniu przez głowę.

Myślałam o tym, żeby wszyć z boków materiał elastyczny, ale nie ma aż tak elastycznych dzianin, żeby jednak bawełna stanowiła większość.
Można też zrobić wiązanie, wkładać rozsznurowane, a potem sznurować boki, ale musiałabym sznurowanie zrobić prawie do ramion, bo najwęższe miejsce wypada mi wysoko, prawie pod biustem.

Co jeszcze można zrobić? Kocham dzianinę, ale chciałabym nosić coś takiego (Susanno, mam nadzieję, że mogę wkleić? Jeżeli nie, to skasuję): http://papavero.pl/wykroje-do-pobrania/262-gotowy-wykroj-koszula-z-abotem.html
http://papavero.pl/wykroje-do-pobrania/228-gotowy-wykroj-bluzka-europejskiej-gejszy.html


Skreśliłam niestety koszule zapinane na guziki, bo nie znalazłam żadnego dobrego wykroju, a jeszcze nie czuję się na siłach, żeby przerabiać 13-sto elementowy wykrój bluzki koszulowej. Zresztą, pokażę Wam pewnie jutro moją największą porażkę koszulową, może doradzicie mi, jak ją uratować zaszewkami. Zainspirujecie mnie, albo podpowiecie jakies tricki krawieckie do tkanin nieelastycznych, bo nie chcę skończyć chodząc w dzianinowych bluzkach do końca życia :D
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Brak pomysłów, jedyne co mi przychodzi do głowy to kryty zamek z lewej strony w szwie,generalnie nie będzie go w ogóle widać, ale jak nie chcesz zamka to chyba nie ma innej możliwości:-S
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Bluzki z linków nie są szyte z dzianin. Chcesz je po prostu uszyć bardziej dopasowane? Bez zamków nie da rady...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czeremcho, dokładnie, one są niedzianinowe, a ja muszę nosić dopasowane, nie ma innej opcji. Nie jestem wiotką, szczuplutką trzcinką i nawet w trochę za luźnych bluzkach robię się baleronem i wyglądam jak skrzyżowanie rosyjskiej pływaczki z Niemką pracującą na roli.
Miałam nadzieję, że są jakieś alternatywne wykończenia oprócz zamków i sznurowań. Bo niestety one nie zawsze pasują do wyglądu ciucha. W tym kimonie sznurowanie odpada (zreszta nie lubię sznurowanych bluzek), a zamek "usztywni" trochę jeden z boków. Zamki musiałabym też pewnie jakoś podszyć, żeby nie drapały. Zaraz znajdę aparat i koszulę, to pokażę co i jak u mnie z koszulami z Burdy, w której poprawiłam jedynie część biustową, a reszta została jak w oryginale.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Kryty zamek na delikatnej taśmie nie usztywni prawie wcale. Wszyty na środku tyłu nie będzie cię drażnił - ani widokiem, ani sztywnością.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.