Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jak w temacie,
Co drogie panie sądzą na ten temat?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pytanie niezbyt precyzyjne.Szycie czego lub komu,w ilościach ? Czy może szycie miarowe,lub przeróbki.Temat rzeka i komu ma sie oplacać? Krawcowej,zleceniidawcy,może właścicielowi szwalni?
Avatar użytkownika
Świeżynek
No właśnie, jak właścicielowi się nie opłaci to szwalni nie będzie, jeśli szwaczki będą zarabiać zbyt mało to odejdą, może najlepiej ma krawcowa we własnej pracowni? Szwalnie jedne upadają inne dobrze prosperują, tak sam usługi krawieckie, od czego to zależy?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
szwaczki wszędzie zarabiają mało,w t j chwili znakomita większość to panie 50+ bo polikwidowano zawodowe szkoły odzieżowe i młodych szwaczek na lekarstwo,takie osoby niechętnie zmieniają pracę.No może w łódzkiem gdzie jest skupisko szerokopojetego przemysłu odzieżowego jest inaczej.Krawcom miarowym zawsze się opłaca,przeróbki krawieckie też się utrzymują na rynku (ważna jest dobra lokalizacja).Szwalnie przeszywające to ciagła walka o zlecenia,jedni sobie radzą świetnie inni nie.Firmy szyjące własne produkty no cóż trzeba znaleźć swoją niszę,być w tym możliwie najlepszym,są w Polsce takie uznane na całym świecie,mające się dobrze np.santi diving jest super przykładem jak pasja prowadzi do bycia ze swoimi produktami w światowej czołówce.Można by pisać i pisać.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.