eKrawiectwo.net

Hej wszystkim! Próbowałam wszystkiego więc sięgam do Was po ratunek...

Maszyna mi się zbuntowała- jak przyciskam pedał, wbija igłę i się zacina. Muszę ręcznie podnieść, odciąć a w bębenku istne spaghetti. Bębenek przeskakuje jakimś cudem przez blokadę a nić plącze się w niego i chwytak (górna nić). Potem ciężko wyjąć bębenek bo jest zablokowany. Nie wiem co zrobić by przestała
Sprawdziłam śruby- wszystko ok, na nowo wkładam, sprawdzam - wszystko ładnie się kręci. Tylko włączę maszynę i znów to samo.
Jakieś pomysły? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam!

Hej Ci ; )
Pomysły: wyczyścić dokładnie, obejrzeć czy nie ma zadziorów, uszkodzeń od igły, bo może górna nitka o nie się zaczepia, wymienić igłę na nową.

Dzięki za odp! Wyczyściłam wszystko, na bębenku są 2 dziury od igły - poprzedni właściciel ją skrzywdził - są lekko wyszlifowane by nie zahaczały o nic. Niestety nadal problem istnieje. Spróbuję igłę zmienić. Myślałam o zmianie bębenka ale w Polsce ich nie ma i kosztują majątek. Mam nadzieję, że maszyna nie pójdzie na śmietnik

Wgłębienia, zadziorki, powinna być gładka powierzchnia. Maszyna pracowała, zdarza się.

Inne sprawy, które mogą mieć znaczenie.
- Czy do nawlekania górnej nitki podnosisz stopkę?
- I czy do szycia ją opuszczasz? I czy przytrzymujesz obie nitki za stopką na początku szycia?
Popełnia się takie błędy – i one zdarzają się wszystkim, nawet zaawansowanym (tylko, że oni się szybciej kapną, że coś zrobili źle).
- Czy naprężacz działa prawidłowo. Po prawidłowym nawleczeniu górnej nitki, opuszczeniu stopki, ustaw naprężacz na najniższą wartość i pociągnij nitkę, (teraz lekko się da ją ciągnąć) a potem stopniowo zwiększaj naprężenie. Jeśli naprężacz działa prawidłowo, to w pewnym momencie talerzyki naprężacza przytrzymają nitkę i poczujesz opór przy jej ciągnięciu.
Jeśli naprężacz jest brudny, trzeba wyczyścić, wymieść brud spomiędzy talerzyków – szmatką lub grubszą nitką z zawiązanym supełkiem, ruchy, jak przy piłowaniu. Przy czyszczeniu naprężacza stopka jest w górze, wtedy talerzyki nie są do siebie dociskane. Jeśli to nie pomoże, być może naprężacz jest zepsuty.

Z maszyną masz kontakt bezpośredni, ja mogę napisać tylko słów, więc nic na siłę, spokojnie ją sobie przeegzaminuj, poprzeglądaj. Powodzenia )


PS.
Gdzie Pan jest Panie serwisancie - mechaniku maszyn szwalniczych? Pomoże Pan, Panie pchelek?


--- Ostatnio edytowane 2019-09-13 12:19:12 przez Fides ---

Na forum był kiedyś wątek o Carinach i ktoś zauważył,że niektóre modele sa identyczne jak Redstar.Załączam zdjęcie ze strony Ultamaszyny. Może bębenek od Redstara będzie pasował?

Dzięki za odpowiedź!
Tak podnoszę stopkę do nawlekania, nici zawsze z tyłu a naprężacz na szczęście nieźle działa.
Co do bębenka i podobieństwa maszyn - faktycznie są takie same ale zarówno do jednej jak i drugiej nie widzę by się dało w Polsce kupić
Marianka- widziałaś może gdzieś takie bębenki?
Maszynę oddałam do speca. Po naprawie podziałała JEDEN dzień. Znów to samo... Podobno blokada trzymająca bębenek w miejscu jest wygięta i dlatego przeskakuje. Dodatkowo przy szyciu dzianin (jak jeszcze działała...) opuszcza bardzo wiele ściegów. Próbowałam różnych naprężeń, mam specjalną igłę ale wygląda tak jakby igła była "za krótka"(?!) a w każdym razie nie zawsze chwyta dolną przy elastycznych materiałach.

I znów w punkcie wyjścia.Macie jakiś pomysł co z tym zrobić?
Jeszcze jedno pytanie, wiecie może jakie szpule są dedykowane do tej maszyny? Gdyż w zestawie nie było, może mam złe i to też utrudnia maszynie życie.

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź i zaangażowanie Pozdrawiam!


--- Ostatnio edytowane 2019-09-25 00:12:48 przez Megan ---

Może tutaj coś poradzą https://sprawnamaszyna.pl/ można się skontaktowac i zapytać

Bardzo dobrze tu są opisane przyczyny https://szyj.pl/blog/7-rzeczy-ktore-powoduja-ze-maszyna-petelkuje-nici
Na pewno uzyskasz pomoc w doborze szpulek. Ja jeszcze zwracam uwagę aby nić odwijała się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara ( szpulka i bębenek)

Mam propozycję, proszę poszukać osoby posiadającej doświadczenie w maszynach do szycia i szyciu - taka osoba sprawdzi maszynę i wyciągnie prawidłowe wnioski.
Osoby o ograniczonym doświadczeni, zbyt często oceniają maszynę jako niesprawną, a problemy wynikają z błędów w obsłudze. Dla pozyskania części zamiennych kupiłem mnóstwo maszyn do szycia, dla niskiej ceny takie jakie oferowano jako uszkodzone, prawie połowa z nich była w 100% sprawna, tylko źle obsługiwana - aż serce bolało rozdzierać je na części.

Ps.wiele razy osoby mające problemy z maszyną "dawały głowę", że obsługują maszynę prawidłowo, gdybym się zgodził stracili by głowę, bo popełniali błędy, nieraz podstawowe. Bywa że zniechęcam w udzielaniu porad, zbyt często dotyczą tych samych problemów.

--- Ostatnio edytowane 2019-10-01 14:53:20 przez bogdan ---

Sama zauważyłaś, że igła sprawia wrażenie "zbyt krótkiej". Może zatem spróbuj ją ciut opuścić? Minimalnie, dosłownie o 0,5 - 1 mm. To jedna z podstawowych czynności przy takich objawach i często pomaga.