Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszystkich na forum. Może znajdzie się tu ktoś kto miał tak samo lub ma jakis pomysł, bo mi juz ręce opadają. W zeszłym tygodniu zakupilam nową maszynę janome juno e1015. Od samego początku mam z nią problem, mianowicie za każdym podejściem zrywa mi dolną nić. Nie zdążę zszyć nawet kawalka materiału od razu ją urywa, wcina górną nić do bębenka. Na początku szyło chwilę przed urwaniem przy czym od spodu pętelkowało. Po wszelkich próbach regulacji naprężenia góry i dołu, wymianie nici, igły, materiału, nawlekaniu kilkakrotnym nić urywa na samym początku. Co robię źle? Ktos ma jakiś pomysł? Zaczynam myśleć, że jest to wada fabryczna i mam ochotę ją odesłać :/ z góry dziękuję za rady

--- Ostatnio edytowane 2019-11-21 11:09:07 przez asdjklbnm ---

--- Ostatnio edytowane 2019-11-21 11:10:02 przez asdjklbnm ---
Wiadomość skomentowana przez Susanna :
Ten wątek został przeniesiony z kategorii TECHNICZNIE O FORUM.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzień dobry,
Napisz jak nawlekasz(stopka w górze) , jakie masz doświadczenie z maszyną. Regulowałaś naprężenie dolnej nitki?








--- Ostatnio edytowane 2019-11-21 13:15:17 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Czy na początku szycia przytrzymujesz nitki za stopką? jeśli nie, może to jest przyczyną zrywania, wciągania nitki.

--- Ostatnio edytowane 2019-11-21 19:12:21 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziwna sprawa, posty pisałam później, a znalazłam go na drugiej stronie, a powinien być na pierwszej, jakieś nieprawidłowości z czasem...

edit: A nie, to tylko z multiplikowane posty...

--- Ostatnio edytowane 2019-11-21 19:18:15 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:szok:
Proponuję wyjąć szpuleczkę, bębenek i oczyścić całą tę przestrzeń. Powkładać części z powrotem, zgodnie z instrukcją, założyć nową igłę, odpowiednią do materiału, który zamierzasz szyć, nawinąć na nowo nić na szpuleczkę, ustawić naprężenie nici w bębenku, nawlec na nowo nić górną... Słowem: po oczyszczeniu bębenka i całego spodu, wszystkie czynności przygotowawcze przeprowadzić od zera i spróbować szyć, postępując zawsze zgodnie z instrukcją.
Niestety nie piszesz czy i ewentualnie jakie masz doświadczenie, trudno coś doradzić w takiej sytuacji, ale sądząc po kupionej maszynie zaczynasz przygodę z szyciem. Jak najczęściej korzystaj z instrukcji, aż nabierzesz prawidłowych nawyków.
W Internecie jest masa filmowych instrukcji obsługi, również Twojej maszyny i po polsku. Poniżej masz link do jednego z nich.
https://www.youtube.com/watch?v=uz6OCuUFBF8
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
I co? Udało się, jest poprawa?
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam, jestem szczęśliwym posiadaczem janome juno e1015 i miałem bardzo podobny problem.
W trakcie szycia spodni skończyła mi się szpulka w bębenku, więc nawinąłem następną. Założyłem niby normalnie i dolna nić zaczęła się zrywać, pętelkować na dole lub zawijać wokół kołka montażowego bębenka.
Rozwiązanie okazało się dziecinnie proste w moim przypadku. Szpulka w bębenku była założona w przeciwnym kierunku niż zwykle i rozwijała się jakby z pominięciem docisku. Założyłem w odwrotną stronę i problem zniknął.

oczywiście w międzyczasie kilkukrotnie rozbierałem cały mechanizm chwytacza żeby wyczyścić nitki bo maszyna wręcz nie chciała się kręcić. (czarne łapki na boki, wyjąć docisk, wyjąć chwytacz, wyjąć nitki i strzępki szycia, przetrzeć szmatką, włożyć chwytacz, kapnąć oleju maszynowego, zamknąć docisk i łapki)

nić szpulki powinna przechodzić przez małą okrągłą dziurkę, pod blaszką i wychodzić przez prostokątny otwór z boku.w moim przypadku włożyłem szpulkę tak by rozwijała się w tą samą stronę co wyciągana nitka, nitka sama wskoczyła w pierwszą dziurkę przeciągając ją pod blaszką docisku. Gdy włożyłem ją tak aby rozwijała się w odwrotnym kierunku co wyciągana nitka, maszyna cofając chwytacz rozwijała ją ze szpulki i wtedy nić zaczepiała się w środku.

Można to sobie łatwo wyobrazić kładąc maszynę na boku i obserwując bez bębenka jak porusza się chwytacz i reszta maszyny. Jeżeli nić napręża się w czasie gdy igła idzie w dół, kiedy igła idzie do góry nić jest wyciągana przed igle i górne ramię szybciej niż może się rozwinąć z ruchy chwytacza który się cofa. W przeciwnym wypadku jeśli szpulka przytrzyma się chwytacza zostaje rozwinięta przed zawiązaniem ściegu i plącze się w środku.

W zasadzie nie zaobserwowałem różnic pomiędzy szpulkami janome, łucznik i nawet metalowymi singerami w tym bębenku ale jak pierwszy raz coś poszło tragicznie źle , zrobiłem małe śledztwo, może to komuś pomoże w przyszłości.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.