eKrawiectwo.net

Zacznijmy może od tego że to jest mój pierwszy płaszcz, więc mój problem dla osób bardziej doświadczonych może wydać się banalny,ale jednak...
Przechodząc do rzeczy po skrojeniu,zszyciu rękawa i próbie dopasowania go o podkroju pachy zauważyłam że w żaden sposób nie mogę spasować nacinków podkroju z nacinkami rękawa. Kiedy przypnę szew boczny do szwu rękawa nacinek z przodu podkroju jest zbyt daleko w stosunku do nacinka rękawa wiec zetknięcie ich bez wdania dość sporego kawałka materiału jest niemożliwe (a z tego co mi wiadomo powinno się wdawać tylko główkę rękawa).Kiedy przypnę szew ramienia do nacinka na czubku główki rękawa(rękaw dalej jest przypięty do szwu bocznego) przedni podkrój pachy wydaje się za długi w stosunku do rękawa, wiec w tym przypadku trzeba by wdać podkrój pachy ,a nie rękaw i analogicznie z tyłu rękaw jest za długi ,a nacinki nie zgadzają się kompletnie. Poruszając też temat nacinków z tyłu to średnio możliwym jest dopasowanie ich do tych na główce rękawa, bo wydają się ułożone za szeroko w stosunku do niej(a przynajmniej mi się tak wydaje), sam podkrój pachy też wydaje się zbyt płytki i wręcz ciasny (szczególnie z przodu). I tu pojawia się moje pytanie, czy ma ktoś może pomysł jak to skorygować(przyciąć główkę rękawa/pogłębić podkrój pachy/zmienić położenie nacinków etc.), bądź powiedzieć mi czy robię coś źle, czy też wskazać mi który nacinek powinien pasować do którego, bo może tu robię błąd. Załączam także plan wykroju,a sam wykrój na płaszcz pochodzi z "Szycie 6/2019" i jest to model nr.2.
PS. Kiedy w jakiś spodób udało mi się przypiąć rękaw i go sfastrygować (uwzględniając tylko niektóre nacinki) przód zakłąda się i marszczy,a sam rękaw dziwnie "skręca" na bok
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi i porady.
Pozdrawiam Adrianna

--- Ostatnio edytowane 2020-02-16 16:50:35 przez Adrianna123 ---

Rękawy w żakietach i płaszczach to bardzo trudny element do przyszycia i więc cierpliwości.
Flausz w kratę - to jest dość istotna informacja, ponieważ te długie kreski, które bierzesz za nacięcia w tym przypadku będą znacznikami wzoru, czyli, że kratka w tym miejscu ma pasować do tego samego miejsca kratki na przodzie lub tyle.
Nacięcia powinny być najwyżej 3. Najwyższym i najniższym punkt główki rękawa i na przodzie. Jak nie ma to popatrz na rękaw, złóż na pół i najwyższy punkt rękawa przypnij do szwu ramienia, najniższy do szwu bocznego. Dolna część podkroju sama powinna się ułożyć, a główkę niestety trzeba wdać. Czasami bardzo mocno. Można tak do 2 cm przesunąć ten najwyższy punkt rękawa do tyłu, ale to z wyczuciem i obserwując jak się rękaw układa.



--- Ostatnio edytowane 2020-02-17 09:25:30 przez Agata01 ---

Wszyłam rękaw sposobem który ppdpowiedziała mi @fides i zaczeło to wyglądać dobrze, sama odnalazłam na wykroju(przy szukaniu ewentualnych niezgodności i błędów w przerysowaniu) dodatkowy punkt ,który idealnie pasuje punktu przy tylnej części podkroju (nie uwzględniony na planie wykroju a jakże).

@Agata01 Interpretowałam to jako punkty styczne ,bo patrząc na inne wykroje w "szyciu" nacinki rozmieszczone są w podobny sposób, niezależnie od tego czy jest to kratka czy nie. Sama na razie szyje dopiero "prototyp" z surówki bawełnianej ,więc nie mam raczej nic do pasowania (jeszcze bo docelowy płaszcz ma być własnie w kratkę)

Myślę też że zwężę trochę ramiona, a boki zrobię bardziej "na prosto" ,bo mimo wykrojenia rozmiaru 38 płaszcz wygląda na mnie jak solidny worek po kartoflach i mimo że chciałam żeby był trochę oversizowy ,to nie aż tak

Jeśli uda mi się stworzyć coś sensownego to dam znać i diękuję wszystkim za porady

Adrianna123 powodzenia : ) Ulżyło mi, że pomogłam.