eKrawiectwo.net

Witam,

Szanowni, na wstępie witam wszystkich. Generalnie z krawiectwem mam tyle wspólnego co papież z czołgistą.
Generalnie jedyne moje doświadczenia z szycia to cerowanie skarpetki, robienie szalika w technikum i "cerowanie" np plecaka. Raz na 18stkę ukochanej zszyłem razem kilka par kolorowych skarpetek by zrobić z tego szalik ;P Prezent nietypowy (skarpety nieużywane).

Generalnie chciałbym uszyć kilka maseczek wielokrotnego użytku bez użycia maszyny do szycia. Tak, pewnie zrobię to nieumiejętnie ale nie o to chodzi.

Zakupiłem ok 2m2 bawełny, ok 2m2 flizeliny (robi za filtr wstępny) oraz ok 1m2 włókniny filtracyjnej do rekuperatorów. Do tego jakaś tam mała mata z węglem aktywnym.

Jak czytałem w internecie to doszukałem się że dobre maseczki mają 3-4 warstwy.

Od skóry bawełna, filtr, jakiś filtr węglowy (włóknina do okapów), flizelina....
Całość złączyć sznurkiem grubym ze ściągaczem/stoperem (a przynajmniej taki jest plan).

Alternatywa do szycia to spięcie wszystkiego 'nitami do ubrań'.

Planowałem zrobić coś jak opisałem z tym, że wkład gąbki z węglem i włókniny filtrującej będzie za bawełną z założeniem, że będę mógł je wyjąć i wyparzyć i osuszyć (czy uprać) :P
Nie szło w normalnej cenie kupić miejsca na drucik dopasowujący do nosa więc będę musiał to ogarnąć inaczej.

Pytanie na start....

Co proponujecie?
Może wzór, układ, wymiary materiału?
Może sugestie co do szycia? (jestem w tej kwestii ciemny).
Czy materiały dadzą radę? (tak wiem, kombinuję z tymi filtrami ale nie idzie kupić nic innego w normalnej cenie)
Oczywiście wpierw praktyczność a potem estetyka ale to się jeszcze okaże.
Jak wyjdzie, że zakupione filtry będą pylić/kruszyć się to temat odpada na starcie.

Analizując temat.
Koszty materiałów (jak powyżej) na alledrogo to ok 60 zł + koszt taniej nitownicy do ubrań (a kij, może się kiedy przyda).


Czekam na baty i sugestie

Przepraszam, że tak pytaniami zasypałem. Zwyczajnie jestem człowiekiem w którym przeważa pragmatyzm nad wszystkim.

Pozdrawiam!

Tu jest prosta w formie maska.
2xbawelna z kieszenia na filtr i wiazaniem/dopadowaniem na sznurek (uwaga! Maska nie gwarantuje ochrony przeci wirusom*)
https://youtu.be/zm_NmpdgWWA

Ale weź pod uwagę, że ochrona nie wynika tylko z zastosowania filtra. Bardzo ważne jest odpowiednie dopasowanie maski. Co komu po filtrze, gdy powietrze będzie go omijać przez nieszczelnosci miedzy maską a twarzą? A będzie go omijać ochoczo bo filtr (ale takze np dodatkowa warstwa bawełny) będzie zwiększać opór przeplywu powietrza.

Do poczytania o testach dopasowania:
https://www.3mpolska.pl/3M/pl_PL/bezpieczenstwo-pracy/ochrona-pracownikow/ochrona-drog-oddechowych/testy-dopasowania/
Powodzenia i zdrówka


*żeby ktos nie wpadl na pomysl mnie po sądach ciągać

Edycja: poprawiłam odnośniki




--- Ostatnio edytowane 2020-04-15 11:57:30 przez Lanka ---

--- Ostatnio edytowane 2020-04-15 11:58:01 przez Lanka ---

Słuszna sugestia

Kwestia szczelności filtra automatycznie narzuca aby maska nie była harmonijkowa a trójkątna przylegająca lub inna


Kurcze, dzięki trafną sygestię.
Wychodzi na to, że zamiast flizeliny bardziej by mi się przydał filc :P

To jest ciekawa opcja:
https://www.youtube.com/watch?v=N8WSpnVSsRg

Tak się zastanawiam nad oddychalnością owej maski i ciężarem. Szczerze to mi się źle oddycha przy 2 warstwach bawełny po 15 minutach noszenia maseczki a jak dorzucisz 2x włókninę czy choćby 1 x filc - nie wiem czy nie padniesz na brak tlenu czy na covid-19
Pomysł ciekawy ale serio nie wiem czy wykonalny.
Lenka pisze o docisku i faktycznie trzeba by coś wymyślić. Ja wszywałam druciki florystyczne ale szczerze to i tak maska super nie przylega a drucik się odkształca z czasem :/

Czy ten drucik florystyczny to cuś takiego jak na załączonej fotce ?

Ja to znam jako zamknięcie torebki od herbaty (sprzedawanej na wagę).

Natknąłem się na to w pudełku z częściami do maszyny (nie wiem co tam robiło...)

Nie mam pojęcia jak się będzie sprawdzało

Dawno temu to były takie cienkie metalowe blaszki w segregatorach na papiery (może ktoś pamięta) , ale teraz to chyba już nie występuje.

A inny sposób to może jak na zdjęciu czerwonej maski ? Znalezione na OLX w dziale maseczki (już nawet osobny dział jest...) , ktoś tam wyrabia maseczki z taką fałdą tkaniny na nos.
Jak dla mnie ta fałda (może z czegoś elastycznego) powinna być wszyta od wewnątrz - dzięki temu po rozłożeniu będzie przylegała (?).


--- Ostatnio edytowane 2020-04-17 12:07:25 przez Benedek ---

Nie, drucik florystyczny to taki cienki drucik który wkłada się z łodyżkę kwiatka i wówczas można kwiatka ponaginać w różne strony i trzyma "formę"

Dla siebie szyłem maseczki harmonijkowe z jednej warstwy bawełny pościelowej. Zadanie spełniają. Popelina też się sprawdza tylko maseczka jest cięższa ale też sztywniejsza i zapewnia dostęp powietrza bokami.