eKrawiectwo.net

W Łuczniku 785 wykryłem duży ( ok 2mm) luz poosiowy na wałku górnym, który powoduję, że zębatki na fotkach są zazębione w "połowie" lub całkowicie, zależnie od przesunięcia wałka. Maszyna w ogóle ciężko i głośno ostatnio pracowała, ale przy smarowaniu odkryłem ów luz i rozerwaną, połamaną połówkę "podkładki"- ścislej plastikowego ( nylonowego?) pierścienia ślizgowego-dystansowego, który mógł pracować w układzie, prawdopodobnie w miejscu "A".

Czy mogę założyć zastępczy pierścień z innego materiału ( mam np. podobną średnicowo uszczelkę do reduktora Co2 z migomatu - materiał - wygląda na poliamid, czyli chyba się nadaje)

Wymiana pierścienia wymaga jednak wysunięcia wałka o parę cm. w kierunku koła pasowego- czy maszynę po takiej operacji trzeba będzie regulować ? A może ma ktoś jakieś materiały pomocne do takich operacji z Łucznikiem 785 ?


pzdr Nix

--- Ostatnio edytowane 2020-04-21 16:36:20 przez Nix2 ---

Proszę spróbować poluzować śrubę w pierścieniu na górnym wałku który przylegał do pięknieje podkładki. Nastepnie przesunąć pierścień w lewo likwidując luz i dokręcić srube w pierścieniu.

Ok, i wtedy może to hulać w ogóle bez tej podkładki ? Tak na stałe ?
Bo te elementy nie są dostosowane do pracy ( czytaj tarcia)
miedzy sobą ?

pzdr Nix

Ok, i wtedy może to hulać w ogóle bez tej podkładki ? Tak na stałe ?
Bo te elementy nie są dostosowane do pracy ( czytaj tarcia)
miedzy sobą ?

pzdr Nix

Ok, i wtedy może to hulać w ogóle bez tej podkładki ? Tak na stałe ?
Bo te elementy nie są dostosowane do pracy ( czytaj tarcia)
miedzy sobą ?

pzdr Nix

Od czasu czasu wpuścić dwie kropli oleju i powinno być dobrze. Tak myślę.

Sorry za zwielokrotnione posty ( niestety nie widzę możliwości usunięcia duplikatów w tej wersji forum).

Ad meritum: Czy nie lepiej jednak dać taką podkładkę ?

tu jest chyba ta podładka
https://rexel.com.pl/pl/czesci-877/12234-lucznik-800-podkladka-walu-glownego---teflon.html

Jeśli uda mi się cofnąć/wysunąć wałek w prawą stronę, tak że podkładka wejdzie to jestem za założeniem,
jeśli miałbym jednak demontować cały wałek, to chyba faktycznie skasuję luz i zostawię.

pzdr

Dawno temu o ile dobrze pamiętam tak zrobiłem
Ale też miałem podobny przypadek że podkładka wyruszyła się i chciałem zlikwidować luz pierścieniem i dało się. Wałek w miejscu podkładki był odrobinę grubszy.