Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,

Postanowiłam wymienić starą maszynę na nową. Dotąd szyłam tylko na Arka Radom 888 i nie mam za dużej wiedzy o innych maszynach - dlatego wybór nowej jest dla mnie nie lada wyzwaniem. Bardzo zależy mi na maszynie elektronicznej z chwytaczem rotacyjnym. Zastanawiam się nad zakupem Maszyna do szycia Texi Black&White. Chciałabym się Was poradzić, co o niej sądzicie? Zarówno o samym modelu, jak i o marce texi? Przyznam, że dotąd o niej nie słyszałam, dopóki nie zaczęłam szukać i czytać na temat różnych maszyn do szycia.
Proszę o poradę :)
Avatar użytkownika
Administrator
No wiesz przeskok z Arki Radom na Texi będzie ogromny ale z własnego doświadczenia i posiadania (także) maszyny komputerowej stwierdzam, że do końca nie jestem przekonana co do maszyn stricte komputerowych z milionem ściegów. Serio, za tą kasę (albo ciut więcej) wolałabym zakupić coś z oferty Elny np 240EX.
Mam Husqvarnę Jade 2.0 i OK spoko - kupiłam dlatego, że to mocna maszyna ale ja tych ozdobnych ściegów w ogóle nie używam. Ma sporo ułatwień ale i "zastojów umysłowych" - jakby nie było to komputer i czasem musisz poczekać aż przetworzy Twoje żądanie. Ogólnie jestem zadowolona bo to spoko maszyna ale do szycia domowego chyba komputerowej bym nie kupiła. No i Elna to taka marka konkretna, z tradycją i historią. Przemyśl sprawę :)
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Susanną.
Mimo, że jestem osobą zdecydowanie 50+, maszyna komputerowa kupiona do domowego szycia sprawia mi wiele radości i zadowolenia. Miałam wiele obaw zanim ją kupiłam, przede wszystkim, czy dam radę ją obsługiwać, czy czegoś nie zepsuję... Nic z tych rzeczy!
Nie ma żadnych zastojów umysłowych, reaguje natychmiast i prawidłowo na ustawienia, które wybieram. Ustawienia automatyczne też nie budzą moich zastrzeżeń. Ściegi dekoracyjne - poezja i czysta przyjemność, czasem zabawa.
Wszystkie cztery poprzednie maszyny, których używałam, były mechaniczne, każda młodsza od poprzedniej i oferująca więcej możliwości i ułatwień. Każda była dobra w określonym czasie, aż zaczęłam myśleć o maszynie, która zaspokoi moje zachcianki szyciowe do końca życia, czyli o takiej, przy której przestanę myśleć o innych. Moja Singer One Plus, którą mam i używam od trzech lat, jest taką właśnie maszyną, spełnieniem marzeń i oczekiwań. Miałam wiele obaw zanim ją kupiłam, przede wszystkim, czy dam radę ją obsługiwać, czy czegoś nie zepsuję... Nic z tych rzeczy! Różnica ogromna, ale wszystko na korzyść One Plus.
Przyznam, że od zeszłego tygodnia zastanawiam się nad "dokupieniem" czołga Singer 4423, bo doszłam do wniosku, że nie mam zamiaru zajechać mojej ulubienicy, szyjąc np. maseczki, które w najtrudniejszych miejscach mają 18 warstw. Poza tym czasem mam zamiar szyć coś z materiałów obiciowych, więc zrozumiałe jest, że potrzebna do tego jest maszyna "niezniszczalna". Uważam jednak, że ani maseczki, ani szycie z tradycyjnych, grubych materiałów obiciowych nie jest "przeciętnym domowym szyciem", więc nie mam najmniejszych pretensji do One Plus, że może protestować.
Myślę, że wybór maszyny jest sprawą bardzo indywidualną i zależy od tego, jakie mamy potrzeby, co mamy zamiar szyć, do czego używać. Jest wiele poradników na ten temat:
https://www.ultramaszyna.com/blog/-/b/wpis/jaka-maszyne-do-szycia-wybrac
https://eti.com.pl/dobre-rady-o-szyciu/maszyna-do-szycia-ktora-wybrac-jaka-kupic/
https://jakdobrzekupic.pl/maszyne-szycia-kupic/
https://szyj.pl/blog/jaka-maszyne-do-szycia-wybrac-i-kupic-do-1000zl/

Niestety nie znam tytułowej Texi, więc nie wypowiem się na jej temat.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.