Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Cześć, więc mam problem z maszyną do szycia Singer. Wcześniej wszystko dobrze działało a teraz igła się w ogóle nie rusza. Gdy kręcę ręcznie kołem to wszystko działa ale jak naciskam pedał to nic się nie rusza, słychać tylko że silnik pracuje. Co to może być?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj Marta874, nieźle Ci się powieliło:):). Skoro silnik działa - to może masz ustawioną maszynę na szpulowanie? Inna przyczyna może być taka, że silnik nie uruchamia maszyny - może pasek napędowy jest poluzowany? Jeśli masz silnik na zewnątrz maszyny - na przykład Tur-2 - to możesz zaobserwować czy pasek przenosi napęd na koło. A jeśli to maszyna nowszego typu, z silnikiem wbudowanym - to poczekaj na rady fachowców, na pewno się odezwą.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Marta874 - w ciągu pięciu minut zdołałaś 15 razy powielić swój post. Pierwszy. Jedyny. To zaśmiecanie Forum. Gdybyś ten czas poświęciła na sprawdzenie, czy ktoś już nie miał podobnego problemu, to prawdopodobnie już wiedziałabyś co jest przyczyną. Ale po co się wysilać, łatwiej komuś nabałaganić i jeszcze oczekiwać, że sprzątnie u siebie i Tobie pomoże. Gratuluję wyjątkowego początku.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Może pedał się zepsuł?

A co do powielenia postu. To, jak napisała Susanna właścicielka i administratorka forum, wina serwera ekrawiectwo. Domyślam się, że czasami wolniej reaguje na impuls. Ja o tym wiem i czekam aż u mnie komputer przemieli wysyłanie. A czasami sprawdzam, czy wysyłanie się powiodło.

--- Ostatnio edytowane 2020-07-20 17:53:06 przez Fides ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Fides, Jakłucznik - podziwiam za cierpliwość, szczególnie dla tych wszystkich Świeżynków, którzy wpadają na Forum jak po ogień, rejestrują się, piszą posta (czasem w języku, który trudno zrozumieć, po polskiemu), klikają "opublikuj" i czekają kilka, kilkanaście sekund na... odpowiedź. :rotfl: A tu - rzeczywistość - serwer taki, nie inny, łącza internetowe też nie błyskawiczne i okazuje się, że klika, klika, klika a efektu nie widać. No to klika dalej... Nie dopuszcza do siebie, że być może na pojawienie się posta trzeba poczekać chwilę trwającą dłużej niż jedno mrugnięcie okiem. Chodzi mi również o to, że nawet, gdy zobaczą efekty swojej działalności, to ani "ups", ani "przepraszam". O tym, aby napisać do Pani Administratorki Kochanej, żeby zlikwidowała powielone posty, nawet nie pomyślą, bo to nie ich problem. Oni mają problem z maszyną i oczekują natychmiastowego rozwiązania podanego na tacy. Szkoda.

Marta874 - czy ruszając, zaczynając szyć, pomagasz maszynie kręcąc kołem zamachowym w tym samym czasie, gdy zaczynasz naciskać stopą na regulator prędkości, czyli tzw.pedał?

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.