Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam
Mam dwuletnią maszynę Łucznika, i od jakiegoś czasu mam z nią duży problem, po kilku centymetrach zrywa górną nitkę, a do tego każdy ścieg wygląda tak jak na zdjęciu. Jestem kompletną amatorką w temacie szycia, i nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się dzieje. Do tego maszyna podczas szycia dość głośno stuka . Instrukcja jest mało intuicyjna, ale wydaje mi się że dolna i górna nitka są poprawnie nawleczone, czyściłam maszynę, sprawdzałam naprężenie dolnej, zmiana naprężenia górnej nic kompletnie nie daje. Wcześniej sporo na niej szyłam i nie było problemów poza drobnymi.
Czy ktoś ma pomysł co może być przyczyną?

--- Ostatnio edytowane 2021-01-28 14:52:01 przez piatekm431 ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Administrator
Hmm to wygląda na ścieg prosty wzmocniony.
Nie przestawiłaś przypadkiem ściegu prostego na prosty wzmocniony? Nie wiem jak jest w przypadku tej maszyny ale pewnie jest gdzieś pokrętło, które trzeba przekręcić aby szyć ściegami wzmocnionymi.
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak,ale zrywać nic nie powinna,przynajmniej jeśli idzie o moją,niby też Łucznik, tylko wyrejgurowany.
Zobacz,czy nie ma "węzełków" na samej nitce,czasami nawet poliestrowa potrafi się rozdwoić na poziomie mikro.. Nigdy wcześniejnie miałam taich problemów, ale niedawno złamałam igłę - a niektóre są b. wąskie, mająmikrootworki, bo jest igła za cienka. Załóż może na próbę 90 to taka uwaga a'propos mikrotexu, czyli igieł cienkich,używanych np.do hafciarek.Poza tym- jak pisze Suz - to wygląda na szew potrójny, Singer ma go niewątpliwie, ale w materiał wbija się trzy razy w tym samym miejscu.Materiał nie zawsze 'chce się rozjechać" i stąd zakłócenia w działaniu.
Trzy - spróbuj to potraktować wolniej,ona jest normalną maszyną domową,ale jak wszystkie będzie szyła z prędkością jaką jej"podasz"z pedału.Jeżeli podasz za szybko, będzie ściągać, bo później będzie chciala naprężyć właściwie materiał, no i zrobią ci się fale, normalnie tak to nie jest, i maszynistka powinna dostosować się do tempa z pedałem, a nie odwrotnie..
Problem bywa czasami też z nieco zbyt dużym naprężeniem, stąd też lepiej wolniej przejechać, albo i spróbować, czy np. z 85- 90 szyje tak samo, albo czy nie ma zgrubień na nitce.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.