Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,. Prosze o opinie fachowcow czy to sie da naprawic. Wg mnie uzyto za malo materialu i puscilo na szwch. Po bokach tego element sa zamki, po ktorych otwarciu jest dostep do dziecka. Material jest tam tak mocno napięty ze problem jest oba zamki zapiac. Niestety po jakims czasie az puscily szwy. Czy zwykla krawcowa to ogarnie czy raczej tego sie nie da naprawic?

--- Ostatnio edytowane 2022-03-01 22:55:15 przez uciu ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:angel:
Wg. mnie zwykły-ale zwykły zygzak powinien naprawić wózeczek, nie żadne tam takie satynowe...
Ciekawa jestem opinii innych
B-)
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Witaj uciu, według mnie to nie puściło na szwach jak napisałaś tylko rozerwała się "szyba" z tworzywa. Jeśli tak jest faktycznie to raczej nie pomoże tutaj zygzak bo szyba znowu pęknie w miejscu gdzie podziurawi ją igła, widać że ta pokrywa jest mocno naprężona. Najlepiej byłoby wymienić tą szybę na większą, a przyszyć ją to już nie problem - mogłabyś to zrobić ręcznie. Może takie tworzywo jest gdzieś do kupienia? Nie bardzo wiem jak taka przyczepka wygląda - jeśli ta szyba nie pełni roli okienka dla dziecka no to mogłabyś w jej miejsce wszyć materiał. Ortalion czy coś podobnego. Powodzenia:)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
W sumie to nawet nie ma co krawcowej w to mieszać.

Ta plastikowa szybka była chyba fabrycznie za płytko wszyta i wylazła z szwu pod wpływem naprężeń ?

Jak jest na gwarancji to żądać wymiany / naprawy. A jeśli nie to delikatnie rozpruć tą część szwu zaznaczoną na żółto , i wsuwając tam ten plastik zaszyć.

Dla ułatwienia sobie sprawy można go przed zszyciem wkleić i dopiero zaszyć.

Choć jeżeli całość jest tak napięta że aż ciężko się domyka to przeczuwam kolejne awarie.

Nie wiem jak i na czym jest zbudowany/zawieszony taki pokrowiec. Nie da się go jakoś luźniej zamontować ?
________________________________________________________

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobrze prawią koledzy, ortalion albo kodura powinny sprawy załatwić.U nas w takiej passmanterii z materiałami były takie rzeczy, ale po tym okresie izolacji to nie wiem, bo kiedyś to i coś modnego się opłacało, i kluby były " normalne"... i przeziębienia jak istniały to nie od wirusów...a po tym ataku 'bio'i'chemia' i per fota to się wsystko pomieszało. Jakieś 18-20/m to kosztowało, łatwo się szyło, mam z tego całą tapicerkę dla kotka.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.