Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jakie macie hobby? Inne niż krawiectwo?
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
Żeglarstwo, obserwacje mikroskopowe i gra na pianinie.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Za grą jestem na full, mam zresztą wykształcenie z 1 ręki -rzemieślnicze muzyczne.
Ale ze złomem w ręce (spowodowanym innym hobby - kuturystyką- poleciał mi staw i miałam złamany przy maszynie i ciężarze pow. 60kg)i połamaną gitarą musiałam wszystko dokupić nowe.Więc i gitarę, i pianino elektryczne,bo za 10 000 drewno z hakiem mi było szkoda.4kg wagowo i mniej kasy -choć drogo - i na "oucie "kupiłam syntha, bardzo fajny, nowoczesny i modny.Gra sam,z pięknym soundem, fujin-yamahamy.
Malarstwo, artystycznie jeszcze i tłumacz jestem, więc i wiersz, litratura.
" Moja" ezo - bioterapia, chromoterapia, ziołotrapia,(auto)sugestia - też podniesione do rangi zawodu Cechowego ESP.
SZYCIE...
Notabene,mam sfotografowany odlot UFO...przez przypadek robiłam, ale jakbym nie uwierzyła - prześwietliło mi zdjęcie na full dark.
'Jazda konna, zwierze - które dokarmiam i trzymam - wilki,koty,gołębie... nawet nietoperze (były u mnie kiedyś - zareagował w nocy kot na obcych z ultradźwiękami), pająki,nawet osy (sic! - miałam kedyś osie gniazdo na balkonie).
Nic złego mi nie robią, ale mam wrażenie,że nie każdy może sobie pozwolić -po pierwsze, trzeba nie mieć przed nimi strachu.Po drugie - być sugestywnym. Nie ma, że raz chcesz to a drugi razem tamto.
U mnie wszystkie zwierzaki są tresowane,"chodzą" wydaje się - jak w transie, nawet obce. Nic bardziej błędnego nie słyszałam - większość wzięłam z ulicy, przetrenowałam,doleczyłam...NAUCZYŁY SIĘ NAWZAJEM.
Pływać nie umiem zbyt dobrze,oprócz pamięci ciastek, na których się wychowałam i sf-fantasy, książek (bibliotekarstwo to też coś jak hobby, szarady i "szacholeki") mam komputer-naukowe zainteresowania astronomią i astrologią oraz... szafami typowe dlamechanikow i "złotych rączek"
Języki obce, matematyka,z z której mam olimpiady rangi państowej tudzież.
Poszukiwania ESP z kartami Tarota... słowem - nie nudzi mi się
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Ja interesuję się muzyką i do tego sportem, głównie kolarstwem oraz pływaniem. No i jako mama interesuję się też macierzyństwem i wszystkim co związane z dziećmi.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
:)
Ja też , za macierzyństwo musi mi wystarczyć podobnie jak inne sprawy praca kiedyś,z liceum i opieka nad zwierzakami. Nie powiem wszyscy moi uczniowie,nawet ci z chorobami zdali maturę.
Za to odchudziły mnie zwierzzęta, tańczyły do gitary -kochane, z poczuciem rytmu, wszystko rozumieją, jak dzieci- tylko mówić nie potrafią.
________________________________________________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko bardzo nudne i czasochłonne.

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.