eKrawiectwo.net

Sprzedam mojego Łucznika 441 - niestety

Kupiłem , od czasu do czasu wyciągam go z walizki , odkurzam , nawet uruchomię na moment , pozachwycam się i...tyle.

Nic więcej z tego nie wynika.

Pełny opis wygląd można znaleźć u mnie na blogu.

U mnie został tylko odkurzony + ciut naoliwiony.

Gumowa oprawka kabla zdecydowanie do wymiany + najprawdopodobniej też pasek klinowy.

Maszyna sprawna działa ale zdecydowanie do jakiegoś przeglądu.

Wszystko wskazuje na to że jestem jej drugim "użytkownikiem" , użytkującym ją równie intensywnie co pierwszy :P

Ściegi ozdobne uruchamiałem raz , sprawdziłem i są działają.

Pełny komplet z walizką , regulatorem obrotów , pudełkiem z drobnicą części oraz papierami.

Cena 300 zł + jakaś forma szybkiej&bezpiecznej wysyłki (pewnie Pocztex) , zapewne coś około 40/50 zł (jeszcze sprawdzę)

Jakieś pytania to pytać.

Tak - jest mi żal

--- Ostatnio edytowane 2022-11-26 19:51:08 przez Benedek ---

Jakbyś to przez olx wysyłał to przesyłka 4 zł + jakieś 13 zł za pakiet ochronny.
Myślę o niej, kurcze fajna jest nie powiem...

Hmm... Sprawdzę co i jak z tym OLX.

Benedek, wiem co czujesz. Znam ten ból. Skoro tak postanowiłeś - to życzę bezproblemowej transakcji.

Kurczę,chora jestem...

Mówisz 300 zło + drobne?
Tyle by kosztowała pewno u Hitera wymiana paska + dojazd
speca w mojej 884Łucznika, znacznie prostszej i już na 'full popsutej maszynie...Cóż, już mam boskie maszuny, o wiele lePsze i hafciarki, i mechaniki, i coverlocki...Teraz nie uświadczysz za to dobrej maszyny,wszystkie mają za to wahadłowy i tylko renderka D3 dostępna...
Boją się tych chińczyków- tymczasem ja mam nieformalnie, Że instrukcje to oni mają per kob'ita z rzondu chammerykanskego.I jak tu wierzyć komukolwiek?
Ben, jak będziesz miał klienta... to zerknij na forum.Trochę za drogo i na max niepotrzebnie, ale już jestem przyklejona...Skąd wysyłasz? Jak blisko Wawy to per paczka tanio by było do mnie wymiana paska niestety w obliczu pasków samodzielna znów z Krakowa, bo biznesy z maszynami polikwidowali coś w Wawie...Można by na upartego...?!

Ogłoszenie / wątek do likwidacji.

Ehhh, chciałoby się pohaftować, tak po prostu, nie patrząc na cokolwiek,trzymając w ręku... no, maszynę zieloną. Z tymi jednak systemami,które mam naprawdę to trzęsę się jako wieprzyk mloedy, bo jak raz się popsuła, to wypłata 700 zło + podróż do Krakowa... ja wolę colę Schweppes, i grać w hamahamak studios of very-fiq oraz zespół WyjceWarszawskie, teraz wyposażone w lutnicze Admiry guitarras, i 1 alla Alabascan, Allie lub też handmadeb in Spain, Alhambrą
nazywaną.
Masz coś wspólnego z tym adresem? Tak z ciekawości pytam, bo ten byłby mi znany nie tylko poprzez fanostwo zespołu T-Love, ale i przez znajomości wśród znajomych,nie tylko poprzez rodzinę guitarzysty tam, Maćko Majchrzakko. Chodziliśmy mianowicie do klasmrównoległych, a on grał na klawikordzie.
http://www.janbenedek.pl/