Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Zafrapował mnie jakiś czas temu dodatek do lnu w materiale dostępnym w internecie (w popcouture) o nazwie sorona. Mam naturę dociekliwą, więc informacja, że to włókno sztuczne, nie zadowoliła mnie. I słusznie. Jak wykazał krótki research, triexta (sorona to nazwa handlowa produktu firmy DuPont) to włókno syntetyczne, a nie sztuczne, czyli ropa naftowa rulez ;) Tym razem nie tylko ropa, bo sorona może zawierać DO 37 proc. glukozy kukurydzianej fermentowanej przez bakterie (co traktowałabym raczej w kategoriach greenwashingu, gdyż glukozy używa się, bo jest taniej, a nie dlatego, że producentowi szczególnie żal środowiska, no i powiedzenie w tym kontekście, że jest to włókno pochodzenia naturalnego, to pewne nadużycie). Źródła informują, że chemicznie to jest rodzaj poliestru, ale właściwości ma bliższe poliamidowi. Podobno bardzo się sprawdza w dywanach, choć trudno powiedzieć, jakie będą wrażenia po wielu latach używania, gdyż jest to włókno stosunkowo nowe. Summa summarum, to może być użytkowo całkiem sensowny dodatek do lnu, tylko ten opis w sklepie...

Źródła:
https://en.wikipedia.org/wiki/Sorona
https://www.thespruce.com/triexta-ptt-carpet-fiber-2908799

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.