| Świeżynek
  |  | 
| Cześć wszystkim! 
 To mój pierwszy post, więc jeśli piszę w nieodpowiednim temacie - z góry przepraszam.   Od lat interesuję się szyciem, ale ze względu na przeprowadzki nigdy nie zdecydowałam się na kupno maszyny do szycia. Obawiałam się, że generuje ona dużo hałasu i będę uprzykrzać moim sąsiadom życie. Naprawiam ręcznie ubrania, szyję tapicerkę meblową, niszcząc przy okazji palce :P. Pomyślałam więc, że może nadszedł czas, aby pójść po rozum do głowy i nauczyć się szyć na maszynie. Czy są wśród was osoby, które również zmagały się z problemem wyboru maszyny ze względu na to, że może mocno hałasować? Czy są takie maszyny, na których bez problemu można pracować w mieszkaniu w bloku i nie zakłócać spokoju? Pozdrawiam, Weronika  | |
| Świeżynek
  |  | 
| Cześć Weronika, 
 najlepiej stara maszyna do szycia z podwójnym chwytaczem obrotowym, coś w stylu Pfaff (230, 260, 360, 1196-1222, 801-809, 907...) lub Husqvarna (19e, 21....). Kolejną zaletą jest to, że stare maszyny do szycia były znacznie solidniejsze, co jest istotne w przypadku tkanin obiciowych. Pozdrawiam | |
| Stara Gwardia
  |  | 
| Najpierw zastanowił bym się czy sąsiedzi są zawsze w porządku. 
 Czy np. o 5 rano nie przesuwają mebli , czy nie zamykają małego wyjącego pieska w mieszkaniu kiedy wychodzą (regularnie kilka razy w tygodniu o różnych porach...) itp , itd ,etc.   A hałasowaniem bym się aż tak bardzo nie przejmował , niech to nie zniechęca etc. Zadbana , dobrze nasmarowana maszyna nie jest aż taka głośna. A jak to jest z ewentualnymi częściami zamiennymi do starych pfaff-ów i husqwarn ? Nie lepszy byłby jakiś łucznik ? --- Ostatnio edytowane 2024-01-19 11:27:41 przez Benedek --- ________________________________________________________ Mój Blog: https://benedeksewingarea.blogspot.com/ | |
| Świeżynek
  |  | 
| Cześć Weronika, 
 kupiłaś już maszynę do szycia? Pozdrawiam | 
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.

 acebook
acebook