Świeżynek
![]() |
|
Cześć, ostatnio postanowiłem zlecić krawcowej uszycie kurtki z jeansu japońskiego (420g/m2). Znalazłem już materiał, wybrałem podszewkę, została kwestia doboru wypełniacza. Chciałbym aby było ono możliwie cienkie i jednocześnie dobrze chroniło przed chłodem. Chciałbym wykorzystać materiał naturalny. Wstępnie myślałem o szaleństwie całkowitym i podbiciu kurtki kożuchem lub futrem naturalnym (ekologii w tym wątku mówię
![]() |
|
Stara Gwardia
![]() |
|
Na Allegro czy innych takich można czasem kupić coś co się nazywa ogólnie "Kożuch wartowniczy LWP".
Tylko pozostaje kwestia stanu (niektóre to już destrukty) i ceny (czyszczenie dochodzi). No i to jest odzież z czasów kiedy zima to była zima że hej ![]() Ale ciekawie byłoby wykorzystać warstwę ogrzewającą z takiego kożucha i dorobić do niej współczesną warstwę wierzchnią. Przeszedłbym się do sklepu militarnego i popatrzył za zimowymi kurtkami z odpinaną podpinką. ________________________________________________________
Mój Blog: https://benedeksewingarea.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Myślę że kożuch LWP w tych czasach to gruba przesada. Obecnie nie mamy do czynienia z temperaturami rzędu -20 stopni, a to na takie warunki przewidywane były te kożuchy.
Ja szukam czegoś do noszenia na co dzień, a nie dla sztuki. Nie ukrywam też że pytałem również w innych miejscach i po dyskusjach tam zrezygnowałem z użycia nawet cienkiego futra czy kożucha naturalnego ze względu na ich dosyć wymagającą pielęgnację. Co do sklepu militarnego i podpinek. Też o tym myślałem ale są one robione w zasadzie wyłącznie z syntetyków które może i są lżejsze od klasycznej owaty poliestrowej, ale za to są od niej grubsze (200g owata poliestrowa ma ok. 2 cm grubości, zaś jej odpowiednik czyli climashield 167g ma grubość 3,2 cm), szukam więc raczej czegoś co będzie cieńsze przy równie dobrej ochronie termicznej, choć spokojnie może być przy tym 2 razy cięższe. Zależy mi jednak aby przy tym nie krępowało przesadnie ruchów. Obecnie jestem w posiadaniu watoliny wełnianej z textilmaru która jak się okazało ma 3mm grubości, ale jej gramatura to nie 280g jak obiecują na stronie, a 185g. z tego co jednak rozmawiałem z krawcową i ekspedientką z tekstylnego (okazało się że watolina jest w mieście oddalonym ode mnie o 60km więc pojechałem doń osobiście) niby powinna wystarczyć, jednak zaufania nie mam. --- Ostatnio edytowane 2024-09-17 06:37:52 przez retromaniak --- |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.