eKrawiectwo.net

Guzik z pętelką dają radę w pewnych sukniach w w zależności z jakiej tkaniny. Jeśli suknia jest w stylu - ja mówię na to beza, to czasami wszywamy po 4-6 troczków (wiązań) i je numerujemy, żeby ktoś później się odnalazł. Szczerze - nie lubię takich sukien. Miałam przyjemność przymierzyć kilka, jako żywy manekin i czułam się jak dzwon Ostatnio byłam na ślubie gdzie po 3 godzinach wszystkie troczki się zerwały Był alarm i po prostu szycie.

Właśnie wszystko zależy od fasonu, rodzaju tkaniny i wielu innych rzeczy. Ostatnio szyłam właśnie suknię z trenem. W tym przypadku wystarczyły dwie pętelki i dwa haczyki od haftek - suknia jest uszyta z dwóch warstw i dlatego każda z osobna podpięta została indywidualnie. Panna młoda i jej świadkowa dostały instrukcję jak to zrobić po uroczystości zaślubin.
Ps. Chciałam nadmienić że suknia jest uszyta z lekkiej satyno-tafty i koronki.
Wrzuciła ją właśnie wczoraj na forum

--- Ostatnio edytowane 2011-07-03 10:41:34 przez jolka68 ---

oczywiście wszystko zalezy od rodzaju trenu, haftki i guziki sprawdzaja się przy lekkich i krótkich trenach. Ja z reguły pracuję nad długimi i ciężkimi trenami jak na załaczniku więc podpięcie musi być solidne
http://www.sotteroandmidgley.com/dress.aspx?page=4&style=JSM1334

--- Ostatnio edytowane 2011-07-04 18:57:44 przez vanessa ---

Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jak tylko wróci z urlopu osoba, która ma mi to wszystko robić, to wrzuce fotki.

Witam, czy macie jakiś pomysł jak podpiąć ten tren?

Witam. Jak byście podpieły tren tej sukni?