Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzień Dobry!
Zastanawiam się nad maszyną do szycia. Potrzebna mi jest do szycia i ozdabiania ubrań dla mnie i rodziny, do przeróbek, do szycia zasłon czy poduszek itp. Czego oczekuję od maszyny? Bogatego wyposażenia, szeroki zakres różnego rodzaju ściegów. Poza tym dobrego wykonania, maszyna ma mi służyć na lata. Cena maks 2000 zł.

Moją uwagę na początku przykuła maszyna Łucznika Telimena II 2030 - bo generalnie spełnia wszystkie moje wymagania i cena też odpowiednia. Jednak wszędzie pojawia się zdanie, że obecny Łucznik to już nie to samo. Z drugiej strony jak wpisuję w wyszukiwarkę zapytanie o opinie o tej maszynie to same pozytywne - to jak to w takim razie jest!? Czy komuś się ona już popsuła po jakimś czasie, albo coś?

A dziś się zakochałam w Singer 9960.

No i teraz nie wiem, Łucznik czy Singer???

Pozdrawiam
Basia Gancarek-Śliwińska
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Obecnie mam podobną maszynę (Singer 9940), ale jak już wspominałam tutaj wcześniej, zaczynałam od Łucznika mojej mamy, a potem sama kupiłam Łucznika. Singera kupiłam dopiero wtedy gdy byłam prawie pewna, że wykorzystam jego możliwości (po ponad 10 latach szycia na Łuczniku). Jestem zadowolona z obu, chociaż to dwie różne klasy. Czego nie lubię w swojej maszynie? Tego, że nie do końca mam nad nią kontrolę (czasami buntuje się przy dzierganiu dziurek, na grubszych materiałach, lub w trudnych miejscach - stopka do dziurek musi być idealnie ustawiona). No i części są drogie. Dla porównania: nawlekacz nici w Singerze kosztuje ok 40 zł (ułatwiający pracę, ale jednak gadżet), pokrętło długości ściegu do Łucznika - ok 3 zł. Nie mam bladego pojęcia ile kosztuje np. wymiana wyświetlacza i jaką ma żywotność.
Jeżeli dopiero zamierzasz szyć może warto kupić tańszą maszynę i popróbować na niej swoich sił, kilka moich koleżanek ma w domu takie fajne, zakurzone gadżety, kupione pod wpływem chwili i przypływu gotówki, uszyły na niej może ze dwie sztuki i wena się skończyła.

--- Ostatnio edytowane 2011-06-30 20:10:48 przez agaaffek ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
A to nie jest tak, że nie mam maszyny. Pracuję aktualnie na Łuczniku 466, także nie jestem zupełnie zielona. Dlatego wybrałam takie maszyny, gdyż spełniają moje wymagania.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A to zwracam honor, lubię mojego Singera i dobrze mi się na nim szyje, nawet grube materiały (szyłam sobie zimowy płaszcz, pokrowiec z codury, drelichowe spodnie dla chłopców) ściegi są równe, tylko tak jak wspomniałam czasami buntuje się przy dziurkach. Aha mój był składany na Tajwanie (podobno to ma znaczenie). Ale gdyby co, to w zanadrzu mam Łucznika 743 (kupiony z nalepką BESTRON):D

--- Ostatnio edytowane 2011-06-30 20:39:07 przez agaaffek ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.