Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam serdecznie,

Mam problem z suknia slubna, ktory spedza mi sen z powiek. Na ostatniej przymiarce okazalo sie ze dekold jest zbyt duzy i odstaje od ciala odslaniajac wszystko to, czego nie chcialabym pokazywac ;)
Na zalaczonych zdjeciach nie jest to widoczne, ale uwierzcie mi, ze wystarczy sie lekko nachylic, czy spojrzec z gory - a widoczna jest czesc stanika i biust. Nie dosc ze wyglada to nieestetycznie, to na pewno w dniu slubu nie bede sie z tym dobrze czula :(
Czy macie jakies pomysly na to jak przerobic ten dekold? Cos dopiac, przyszyc, doszyc jakas niby-chuste na ramiona zawiazywana na biuscie? Sama juz nie wiem... Pomozcie!!
Z gory dziekuje za jakiekolwiek sugestie!
Kama

--- Ostatnio edytowane 2011-07-17 09:54:20 przez kama ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
witam , moja propozycja na taka sytuacje jest doszycie koronki zachodzącą lekko na szyje .
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Co do dekoltu , to masz rację - nie widać na zdjęciach żeby był za duży. Jak piszesz przy schylaniu stwarza dyskomfort. Jeśli mogę pomóc - spróbuj złapać sukienkę na ramionach tak ok 0,5 do 1cm i zobacz wtedy jak się układa dekolt. Takie rozwiązanie może pomóc , bo dekolt w obwodzie stanie się krótszy i będzie przylegał bardziej do ciała . Odpisz jak możesz czy to pomogło rozwiązać Twój problem. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
ja bym wszyla glebiej ten szew miedzy piersiami
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie widać tego na zdjęciu.
Ale po mojemu.Wydaje mi się ,że szew dekoldu jest jakby trochę rozciągnięty w czasie szycia.Przypuszczam,że można wejść do środka szwu i w dekold coś ściągającego wszyć.
Ja najczęściej wszywam w takie dekoldy wąski pasek materiału cienkiego np szyfonu.Może to być brzeg materiału szyfonu.Może to być skos,ale musi być dobrze rozprasowany i wyciągnięty w czasie prasowania z parą(ja to używam najczęściej,taką mam miłość do skosów).
Ja myślę,że po wszyciu czegoś ściągającego,sukienka będzie dobrze przylegać do ciała i to pomoże.Ja bym nie wszywała żadnych dekoracji.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Niestety nie mam zdjecia, ktore pokazywaloby ta "dziure" ktora powstaje miedzy dekoldem a cialem.
Za 3 tyg mam kolejna przymiarke takze przedstawie w salonie wszystkie Wasze rady.
Dziekuje serdecznie za wszystkie sugestie, teraz widze ze sytuacja nie jest tak beznadziejna jak myslalam i da sie cos jescze zaradzic! :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.