eKrawiectwo.net

Witam,
Mieszkam w Warszawie, gdzie zapisałam się po liceum do szkoły poliecalnej krawieckiej, niestety nie utworzono klasy, z racji braku zainteresowania. Poszłam na studia. Szyję pięć lat, z różnym natężeniem, ale umiem już całkiem sporo. Chciałabym zdać egzamin czeladniczy, niestety okazuję się, że bez szkoły, ani praktyk 3 letnich nie będzie to najprawdopodobniej możliwe. Bardzo chciałabym być krawcową. A żeby ktokolwiek mnie zatrudnił muszę mieć dyplom czeladniczy. Dlatego zastanawiam się, czy ktoś z tego forum nie był by w mocy aby mnie zatrudnić w swoim warsztacie. Uczyłam się swojego czasu u jednej doskonałej krawcowej w Warszawie, która dostała się do pracy w teatrze Powszechnym i nie mogę kontynuować u niej nauki. Myślę, że jestem całkiem dobrym początkującym krawcem i bardzo zależałoby mi na pracy u boku kogoś kto wie więcej ode mnie. Z góry bardzo serdecznie dziękuję za jakiekolwiek, choćby rady w tym zakresie.
Olga

możesz spróbować współpracować z nami.
potrzebujemy nowych osób do wzorcowni i szwalni chcących nauczyć się szycia oraz jak robić szablony odzieży

uwage na te firme, pomijajac totalny brak kultury i arogancje, totalny wyzysk.

Witamy, chcieliśmy poinformować Państwa o możliwości bezpłatnego przystąpienia do egzaminu czeladniczego lub mistrzowskiego w zawodzie krawca. Oferta ta skierowana jest dla kobiet mieszkających w województwie Kujawsko-pomorskim, które są zatrudnione lub bezrobotne zarejestrowane w urzędzie pracy. Zainteresowani muszą oczywiście spełniać warunki egzaminów, czyli odpowiedni staż pracy potwierdzony świadectwami pracy oraz wykształcenie (dla mistrza minimum zawodowe). Więcej informacji znajdą Państwo na stronie projektu www.kwalifikacje,polska.pro albo pod numerem 697-151-553 Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

niestety na tę "klasę" w AP edukacja tę miałem ochotę

Witam,prowadzę pracownie krawiecką,wcześniej pracowałam jako kierownik produkcji ,moimi najlepszymi krawcowymi w załodze była nauczycielka i ogrodnik ,wyuczone krawcowe nie dorównywały im w zaangażowaniu i w umiejętnościach .Liczy się talent i chęci .Trzeba próbować . Pozdrawiam.