Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Zacznę nowy temat, jeśli się powtarzam to bardzo przepraszam.
Jak postanowiłam po dyskusji nt. wyboru maszyny, kupiłam wczoraj Naumanna 83A0. Głowiłam się cały dzień nad instrukcją i przetłumaczyłam ją sobie na tyle, by móc uruchomić nowy sprzęt.
Oczywiście rozpracowanie nawlekacza, założenie szpulki w bębenku, wszystko było dla mnie wyczynem, no ale nieważne. Według instrukcji wszystko było gotowe do uruchomienia. I tu pojawia się problem:
maszyna "przepuszcza" szwy; tzn. szyje zygzakiem, następnie kilku pętelek "nie łapie" i wygląda to jak prosty ścieg. Kilka zygzaków i znów prosty. (Ja przepraszam za opisy, jeszcze nie dysponuję słownictwem krawiecko - amatorskim nawet, mam nadzieję że wiecie o co chodzi ;) ).
Zmieniłam igłę, było ładnie przez jakieś 50 cm, dalej to samo. Próby regulowania naprężenia nici też nic nie dały. Teraz się zastanawiam, czy to coś z maszyną nie tak, czy ze mną i po prostu "coś" robię źle.
Czy wiecie co jeszcze mogę sprawdzić?

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Może to być kwestia jakości nici i ich doboru do materiału. Możesz jeszcze pokombinować z dociskiem stopki. Sprawdź jeszcze raz nawinięcie i założenie dolnej szpulki.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
Tę samą nić testowałam na "wszystkich" dwóch materiałach które posiadam - bawełnianej koszuli i na polarze. Efekt ten sam, popróbuję w domu inną nicią. Nawinięcie dolnej nitki sprawdzałam też kilka razy :/
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a ja tak z praktyki mogę powiedzieć, że czasami tak to bywa gdy igła jest zła, za cienka, za gruba, bądź źle ustawiona ( za wysoko w kolbie, nie wiem jak to się nazywa... ale to tylko próbuję trafić... sprawdź tym akurat nic nie zepsujesz;)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Pierwsze co zrobiłam to zmieniłam igłę, niestety wyposażona nie jestem (nieśmiałe początki...) i wszystkie które mam są takie same. Podążając za instrukcją należy ją umieścić jak najwyżej, i tak zrobiłam.
Wszelkie opcje do sprawdzenia mile widziane, trzy dni wolnego przeznaczam na testy ;-)
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
a te igly masz nowe?
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie chodziło mi o zmienianie igły... czasami w zakładzie jak maszyna przepuszczała to właśnie mechanik mówił mi, że czasami trzeba igłę delikatnie wyciągnąć, na wyczucie, bo kolba może być po prostu za wysoko i wtedy przepuszcza... ale to wystarczy odrobinkę, wręcz ułamek milimetra... to taki szybki myk bez oddawania maszyny do reperacji... dlatego to zasugerowałam :)

--- Ostatnio edytowane 2011-11-10 18:07:06 przez MonikaB ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Pogromca spamerów
zgadza sie Monia z tym opuszczaniem
Avatar użytkownika
Świeżynek
Te igły są "nowe" w komplecie z maszyną.
Mam nadzieję że problem się rozwiązał - kupiłam nowe igły, założyłam i... póki co maszyna szyje ładnie, czego nie można powiedzieć o mnie :p
Mam nadzieję że sytuacja jest opanowana i zostanie mi tylko pilna nauka. Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.