Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Nie tak dawno kupiłam sobie biustonosz,niestety po kilku praniach trochę się rozciągnął (prałam ręcznie).Chcę go sobie zwęzić pod biustem ,ale nie bardzo wiem jak się do tego zabrać.Jestem amatorką ,Pani w sklepie powiedziała ,że jeśli się wyciągnie ,to ucina się przy haftkach,ale wtedy taśma z haftkami będzie za wąska ,żeby zszyć z tyłem.Jak to zrobić ,żeby to miało "ręce i nogi"?z góry dziękuję za pomoc
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Trudno to będzie zrobić tak, żeby miało ręce i nogi... Skracając obwód biustonosza zmienisz proporcje ułożenia ramiączek... Robiąc to tak, jak opisałaś - faktycznie, dodatkowo musiałabyś zwęzić pasek zapięcia, a z tym może być bardzo dużo roboty /zależnie od konstrukcji biustonosza/.

Może gdzieś pod pachą - między tylnym ramiączkiem a miseczką? Tyle, że wtedy może powstać uwierający szew...

No cóż - pozostaje najbardziej pracochłonna wersja - czyli nr 1 :(

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja w tej kwestii zawsze szłam na totalną łatwizę i bez zbędnego kombinowania poprostu robiłam jakby zaszewki między pachą a tylnim ramiączkiem (z obu stron). Możesz ewentulanie pod pachą go spruć (gdzie idzie ta fiszbina) i w tym miejscu trochę zwężyć (tam materiał nie zwęża sie jak wprzypadku tyłu). Tak czy inaczej przy opcji z pruciem bedzie troche roboty, no i dochodzi jeszcze kwestia roztawu ramiączek jak zauwarzyla Czeremcha
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
zazwyczaj pod pachą jest szew i jeśli zwężać biustonosz to właśnie tam . Trzeba by tylko trochę czasu poświęcic na jego zwężenie tak by owy szew nie uwierał. Na przyszłość : kupując biustonosz należy przy mierzeniu zapinać go na ostatnią czyli pierwsze od brzegu zapięcia haftki tak by potem(po kilku praniach) można było go zapiąć na węższe. To, że biustonosze z czasem się rozciągają nie jest nić dziwnym a, dlatego my kobietki musimy pamiętać o tym inwestując czasami niemałe pieniążki do dobry stanik. Jestem tego przykładem, ponieważ nie mogę w każdy sklepie kupić stanika o rozmiarze 80E w związku z tym nie dostanę go za 20-30 zł(niestety) mam też problem z dobraniem dobrego kształtu i nie każdy nawet w rozmiarze mogę kupić.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
zazwyczaj pod pachą jest szew i jeśli zwężać biustonosz to właśnie tam . Trzeba by tylko trochę czasu poświęcic na jego zwężenie tak by owy szew nie uwierał. Na przyszłość : kupując biustonosz należy przy mierzeniu zapinać go na ostatnią czyli pierwsze od brzegu zapięcia haftki tak by potem(po kilku praniach) można było go zapiąć na węższe. To, że biustonosze z czasem się rozciągają nie jest nić dziwnym a, dlatego my kobietki musimy pamiętać o tym inwestując czasami niemałe pieniążki do dobry stanik. Jestem tego przykładem, ponieważ nie mogę w każdy sklepie kupić stanika o rozmiarze 80E w związku z tym nie dostanę go za 20-30 zł(niestety) mam też problem z dobraniem dobrego kształtu i nie każdy nawet w rozmiarze mogę kupić.
Niestety to był najwęższy ,różnica obwodu pod biustem ,a biustem jest duza,a ja jestem bardzo wąska powinnam nosić rozmiar65 ,niestety dla mojego rozmiaru nie było odpowiednio duzych miseczek dlatego musiałam sie zdecydować na 70,ja tez nie dostane dla siebie stanika za 30 zł,dlatego muszę go sobie zwęzić ,żeby nie zmarnować wydanych pieniędzy.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jak osławiona Pani Hania decyduje o zwężeniu obwodu biustonosza, to odbywa się na ogół tak, że z tyłu każe krawcowi obciąć 1 cm z jednej, 1.5 cm z drugiej strony (musi być zachowana symetria zapięcia z tyłu). Krawiec rozpruwa taśmy haftek, obcina ww fragmenty, a pozostałe boczki wsuwa w taśmy haftek robiąc przy tym "fałdki" . Wygląda to całkiem ładnie, chociaż jak się mu ciachnie "od serca", to nawet jak biustonosz jest znoszony i do wyrzucenia, to i tak nie dasz rady zapiąć się dalej niż na pierwsze z brzegu haftki ;)

a co do rozmiaru: jestem załamana, bo od leków przybywa mi ciałka i mój biust zaczął wyłazić górą... a noszę 70F... niedługo mi chyba alfabetu zabraknie ;)

--- Ostatnio edytowane 2011-11-19 16:54:13 przez pajesia ---
Avatar użytkownika
Świeżynek
Miseczka E czy F to jeszcze nie jest tragedia, jest wiele firm polskich i zagranicznych, które mają rozmiarówkę od 60 do 100, a w miseczkach do J a nawet K. Nie dostanie się ich oczywiście na bazarze czy w tradycyjnych sklepach, gdzie wg wielu sprzedawczyń rozmiarówka kończy się na miseczce D, ceny też nie są niskie, ale na Allegro można czasami coś upolować za 30-40zł. Ja noszę polskie 65H/I, brytyjskie 65G i kupuje głównie przez internet, czasami stacjonarnie we Wrocławiu.
Polecam stronę www.balkonetlka.pl, znajduje się tam katalog ze zdjęcami biustów na "żywo" pań w różnych rozmiarach, pogrupowanych wg firmy i rozmiaru. Dopiero tam przekonałam się że moje 65G to wcale nie taki duży biust:-)

--- Ostatnio edytowane 2011-11-20 12:09:25 przez Silberdora ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
A masz jakis zaufany sklep internetowy? Raz udało mi sie trafić w miarę dobry stanik na bazarku, niestety pani od dłuzszego czasu nie sprowadza juz ich, więc mam problem. Na Allegro dwa razy próbowałam kupić coś w swoim rozmiarze, ale niestety zakup okazał sie nietrafiony i oba byly za małe.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bardzo dziękuję za rady,wszyskie są przydatne,teraz tylko przemysleć i do dzieła.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
a pozostałe boczki wsuwa w taśmy haftek robiąc przy tym "fałdki" .
Za takie fałdki dałabym w łeb.

Rzecz oddana do przeróbki powinna zachować te cechy, które miała przed przeróbką. I już.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.