eKrawiectwo.net

Jestem obecnie w trakcie kompletowania stroju sportowego do jeżdżenia na rowerze przez cały rok, ale myślę, że informacje zgromadzone w tym temacie mogą przydać się także innym sportowcom-amatorom oraz miłośnikom wszelkiego rodzaju aktywności na świeżym powietrzu.
Z początku wydawało mi się, że owszem sukienkę/bluzeczkę/spódniczkę mogę uszyć, ale lepiej nie tykać specjalistycznych ubrań. Na tym forum widzę, że jak ktoś chce to może uszyć sobie np. kurtkę turystyczną lub plecak itp.
Szukając odpowiedniego ubrania przekonałam się, że takie najtańsze szmatki ze zwykłej dzianiny poliestrowej jestem w stanie sama wykonać bez większego problemu. Jednakże właściwości tych najprostszych modeli mnie nie satysfakcjonują. Chciałam kupić męską kominiarkę, która chroni twarz przed wiatrem i wodą. Materiał o takich właściwościach nazywa się windstopper. Niestety ceny takiej kominiarki z maleńką wkładką z winstopperem w okolicy nosa i ust przekraczają mój budżet. Dodatkowym problemem jest wielkość głowy, na którą to ma pasować - jest za duża nawet na Lki dostępne w sklepach sportowych.
Po przydługawym wstępie oto i moje pytanie: czy można gdzieś dostać materiał o podobnych właściwościach do winstoppera? Ewentualnie jakąś piankę do nurkowania lub jakiś inny materiał nieprzepuszczający, lekki i miły dla twarzy? Mając ten materiał mogłabym, łącząc go ze zwykłą dzianiną poliestrową, uszyć ochraniacze na spodnie i buty, stosowne rękawiczki i wiele wiele innych.
Czy może taki materiał nie jest szeroko dostępny, aby ludzie kupowali bardzo drogie specjalistyczne produkty?
Nie uśmiecha mi się brać kredytu na kilkaset złotych, aby wyposażyć jedną osobę (docelowo dwie) w strój, który umożliwia uniezależnienie się od komunikacji miejskiej i warunków pogodowych.
Może chociaż troszkę z innej beczki - skąd wziąć gore-tex? Chociaż kurtkę bym uszyła...

Hmm Gore- Tex to marka w której skład wchodzą produkty z windstoppera. Samą tkaninę trudno by nabyć, ale jeśli chodzi o tkaninę pokrytą teflonem to są takie obiciowe ale on zapobiegają tylko zabrudzeniom i zamoczeniom w takim przypadku można by podbić taką jeszcze czymś ciepłym.

hej podbijam temat bo sama też szukam oddychających tkanin typ windstopper.
mam jeszcze niesprawdzony cynk o miejscu w radości pod warszawą gdzie PODOBNO mozna dostac goretex

Ciekawe, czy się coś takiego zdobędzie. Polary już można kupić lepszej jakości jak te do kupienia w sklepach górskich.

Polar (różnej grubości, kolorów i wzorków kocykowo-dziecięcych), tkaninę dresową, niezły drelich na spodnie dla chłopców, czy dzianinkę tiszertową kupowałam w sklepie Elka ul Kochowskiego róg Krasińskiego (Metro Plac Wilsona)
różne ortaliony macałam w Lenie - sklepie koło Bazaru Różyckiego przy ul Targowej. Ale czy ortalion będzie spełniać oczekiwania sportowe Zoe-lin?
Nocny Lisie, gdzie Ty się zaopatrujesz w swoje tkaniny?

Ciekawa jestem adresu w Radości - aż bym się tam przejechała na wycieczkę

PS mój mąż w młodości biegał w stroju otralionowym, ale wtedy (20-25 lat temu) innych rzeczy nie było....

--- Ostatnio edytowane 2012-01-09 18:40:23 przez pajesia ---

Znaleźć znalazłam bo sama szukałam zeby dla siebie cos uszyc, ale mam wrazenie ze tu http://www.thermopile.pl/ wchodzi tylko w gre sprzedaz hurtowa. Zoe - lin, widze ze masz te same zainteresowania co ja. Jeżdże na rowerze przez cały rok, a teraz przy tej zimie to nie ma najmniejszego problemu, bo jest iście rowerowa Jesli chodzi o kurtke to polecam zerkac na strone TCHIBO bo maja fajne rzeczy. nie tylko kurtki ale mase innych. teraz na gwiazdke dostałam rękawiczki z "soft- shell" przeciwdeszczowe i przeciwwiatrowe. fajne, zadowolona jestem. kurtke tez mam z Tchibo i tez zdaje egzamin. Nie sa takie tanie te rzeczy, ale mozna obserwujac trafic na wyprzedaż. Ja to bym ortalion sprawdzony kupiła gdzies, bo owszem zrobiam sobie spodnie z ortalionu, ale przy mocniejszym deszczu przemakaja na amen. A jeszcze kilka rzeczy by sie przydało zeby sie rowerowo doposazyc, choc lubie zwyczajne ubrania niz tzw"fachowe".

--- Ostatnio edytowane 2012-01-09 18:38:57 przez aurin ---

Zajrzałam na Twój profil Zoe - lin, jesteś z Poznania. Moze zerknij do Polimexu. Sus chwali ten sklep, moze cos znajdziesz .
http://www.polimex.net/sklep/index.php?page=Home

Dzięki za sugestie
Najbardziej chodzi mi o dzianinę membranową z jednej strony z miękkim włóknem ocieplającym a z drugiej nieprzepuszczalną i jednocześnie całkowicie oddychającą
Po nitce do kłębka Znalazłam sklep www.mountwave.com z okolic Poznania, w którym można zamówić odzież w odpowiednim rozmiarze. Ceny nie są zbyt wygórowane (tyle to kosztuje).
Produkty Tchibo kojarzą mi się z jakością Lidla, czyli jeśli coś tam kosztuje tyle i tyle to na pewno gdzieś mają to taniej lub lepsze w tej samej cenie. Jeśli chodzi o jakość polecam zakupy w TKmaxx - taki outlet z markowymi rzeczami.

Największy problem mam z tkaninami nieprzemakającymi, ocieplanymi i oddychającymi zatrzymującymi wiatr - dla sportowców. Ortalion to nie za bardzo.

Tymczasowo nie mam czasu nawet chodzić i szukać czegoś, co jest mi potrzebne do szycia, ale na wiosnę na pewno informacja się przyda

Moge powiedziec ze tchibo to lepsze niz lidl. zdaje egzamin bo mam kurtke a tego i z tego a cena tez nie równa. w lidlu dałam za kurtke 5 dyszek i miała nie przemakac /tez miała teflon/, a przemaka, w tchibo dałam za kurtke 130 i gra gitarka, z czystym sumieniem polecam. to lepsza jakosc. zreszta nie tylko moje to doswadczenie ale kazdemu według potrzeb. sama nie zrobisz sobie nieprzemakalnej kurtki, chyba ze szwy pokleisz, ale to chyba gra niewarta swieczki. ja tymczasem mam problem ze spodniami bo tez mi kasa na drzewku szczescia nie rosnie

Chodzi bardziej o kominiarkę z ochrona przed wiatrem.
Kurtkę można dostać za jakieś rozsądne pieniądze. Spodnie i buty też są dostępne.
Kominiarki za 150zł, tak jak i inne, gorsze, występują tylko w rozmiarach, które mojemu cykliście nie odpowiadają, bo ma dużą głowę.
Uszyłam kominiarkę z bluzy, ale się nie sprawdziła.
Fajnie by było, gdyby mógł jeździć podczas deszczu i śnieżyc
Skompletowanie jednego pełnego stroju to jedna najniższa krajowa. Dwa razy tyle na rower. Ja jeszcze nie mam nawet dobrego roweru, więc szyję tylko ciepły płaszcz na zimę, a co dopiero kurtka na rower..

W porównaniu Tchibo z Lidlem chodziło tylko o stosunek jakości do ceny, a nie o cenę w ogóle.

Skoro sytuacja zmusiła mnie do szycia płaszcza to kto wie, może zacznę szyć odzież turystyczną (bo tu też braki).