eKrawiectwo.net

Dziewczyny proszę o pomoc przy tej sukience bo nie wiem jak się za to zabrać.
Jak tu zrobić tren dopinany? on chyba powinien wychodzić z pod tej koronki .
A ta koronka, nie myślicie że to jest gotowy pas elastycznej koronki? czy może koronka powycinana z metrażu i naszyta.
Pomóżcie proszę, czekam na wasze uwagi.

Oj na tym zdjęciu nic nie widać postaram się wkleić większe, i jeszcze z przodu bo widzę że coś mi go zjadło

troche malo widac ale wydaje mi sie ze trzeba tren naszyc na dol sukni do wysokosci kolan ( ja mialam slubna z trenem w ten sposob szyta) oczywiscie musi sie idealnie ukladac. Jak mozesz daj fotke wieksza

teraz powinno być ok.

Na tych zdjęciach widać więcej.
Weteranko, ale dziewczyna chce ten tren mieć tylko do kościoła a potem całkiem go odpiąć.

Sukienka piękna ale biała na białym tle źle się ogląda i nie można dojrzeć szczegółów, kurcze ja bym ja tak uszyła w całości z trenem, a potem podwiązała, ale skoro nie chce... nie jestem fachowcem w sukniach ślubnych, szyłam tylko 3 i nie miałam takiego wymogu więc nie mam pojęcia jak Ci pomóc

Tren doszywa się do dołu po koronkowe wykończenie lub to talii tam gdzie jest szef, ale to zależy czy są tam aplikacje, bo pod nie można schować haftki. Możesz użyć zamek lub haftki jeśli od dołu będzie dopinany tren. Tu musisz sama zadecydować co będzie lepsze. Tren od talii to więcej tkaniny
Mam nadizeję że zrozumiale napisałam, bo na szybko

Cześć ja uszyłam tren tak jak Stefa napisała na szwie odpinany na haftki zakrywając ja tkanina sukni Pozdrawiam

Witaj, mam taką suknię, ma sznurowany gorset i zamek. Moje pytanie: będziesz ją szyła, czy dostajesz do przerobienia?
Po pierwsze - szkoda tego trenu, jest niewielki i ładnie wygląda podpięty.
Jeżeli ma być odpinany to myślę, że najprostszym rozwiązaniem będzie podpięcie go na przezroczystych plastikowych napkach do dolnej linii pasa.
Rozwiązaniem, które proponuję wszystkim Pannom Młodym jest całkowita rezygnacja z trenu i zastąpienie go 3 metrowym welonem, który zdejmuje się po uroczystości.

Zgodzę się z Olkiem o ścinaniu trenu i zastapieniem go welonem. Nie wiem czy ktoś zauważył, ale długie treny po podpięciu robią z sukienki dzwon. Tren waży więc i taki efekt. Osobiście mi się nie podoba