Świeżynek
|
|
Witam,
jak można usunąć napy z materiału nie uszkadzając go? Czy istnieje do tego jakieś odpowiednie narzędzie i czy u zwykłego krawca będzie ono dostępne? W jakiej cenie jest takie narzędzie? Dziękuję za wszelką pomoc --- Ostatnio edytowane 2011-12-18 10:10:34 przez reglunds --- |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Usuwanie napów to raczej zajęcie ślusarskie, niż krawieckie Potrzebne do tego albo obcęgi, albo - jeszcze lepiej - kombinerki. Można lekko podważyć nap śrubokrętem wsuwając go między materiał i nap, a potem obciąć sztyft napa kombinerkami.
Musisz się liczyć z tym, że zawsze pozostanie dziura po sztyfcie napa. Jeśli nie masz odwagi zająć się tym osobiście - idź do szewca. On na pewno będzie miał odpowiednie narzędzia. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
|
|
Dokładnie ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
No ,nie ma raczej specjalnych narzędzi do ich usuwania. Sądzę że szewc też wykorzysta do tego kombinerki i cążki do cięcia. No a dziurka po napie jest nie do uniknięcia.
--- Ostatnio edytowane 2011-12-18 17:51:34 przez jolka68 --- |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
W większości przypadków podstawowym narzędziem do usuwania nap jest mąż lub chłopak, a jeżeli nie to zdecydowanie kombinerki lub szczypce typu "bociani dziób". ________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
No nie ma, ale jest większe prawdopodobieństwo, że to właśnie szewc/kaletnik/rymarz będzie miał odpowiednie narzędzia.
Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
tak zgadza się u mnie robi to mój mąż zwykłymi kombinerkami, ostatnio miał usunąć 3 napy na kurtce przy zamku czyli te ze spodu, bo nie szło go wszyć bez ich usunięcia, ale na listwie miał zostawić i zamierzałam przyszyć w te miejsca rzep, ale wstał wcześniej niż ja rozpędził się i usunął jedną i drugą stronę napów ( nie wiem czy poprawnie napisałam, sorki za błędy ), więc potem było bieganie żeby zdobyć napy i nabić. ________________________________________________________
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.