Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Hej,
mój pierwszy uszytek to zwykła czarna spódnica, zapinana guzikiem. Dziurkę spruwałam dwa razy, ale wyszła :)
Nie jest to jakaś specjalnie zaawansowana technicznie rzecz, ale i tak jestem dumna, w końcu pierwszy raz operowałam maszyną do szycia.

Zastanawiam się tylko co dalej? Nie mam pomysłu... Moim celem jest teraz uszycie kamizelki, znalazłam wykrój na papvero, ale wątpię abym miałą sobie poradzić z podszewką, to wygląda na zbyt skomplikowane jak na razie. Zatem może jakieś propozycje co teraz mogłabym uszyć? :)

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Mistrz Krawiectwa
Mssonia, jesteś dzielna dziewczyna, uszyłaś ładną spódniczkę, czyli pierwsze koty za płoty !!!
Nie zrażaj się , próbuj szycia prostych ciuszków, inna spódniczka, może prosta sukieneczka bez rękawów. Próbuj z wykrojami z Burdy albo z Papavero. Szycie wymaga dużo pracy , nieraz coś trzeba popruć, ale traktuj to jako dobrą zabawę. Ja szyję zawodowo, ale jak dawno , dawno temu uczyłem się szycia to wszystko mnie przerażało, każda sukienka, czy spódniczka, nieraz popłakałem się z bezsilności, ale z upływem czasu poznawałem różne tajniki szycia i to wciągnęło mnie bez reszty.
Pozdrawiam serdecznie,
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Spódnica jest, ma równy dół i wygląda całkiem zgrabnie, to może jakaś bluzeczka do niej.
A co do prucia, to fakt, że prułaś i poprawiałaś bardzo dobrze o Tobie świadczy, bo to znaczy, że chcesz się uczyć i być coraz lepsza w tym co robisz, wobec tego wielki PLUS:).
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
A co do prucia, to fakt, że prułaś i poprawiałaś bardzo dobrze o Tobie świadczy, bo to znaczy, że chcesz się uczyć i być coraz lepsza w tym co robisz, wobec tego wielki PLUS:).
Popieram! Masz dobre zadatki ;-) Bylejakość cie nie interesuje - to świetnie!

Co by tu dalej... Na pewno coś nie za bardzo dopasowanego, bo na tym łatwo polec ;-) Tunikę, prostą bluzeczkę...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobry początek! Ważne, że jesteś zadowolona z efektu końcowego, to zawsze motywuje do uszycia następnej rzeczy :)

Czeremcha ma rację, może jakąś tunikę :) Choć jak się bardzo chce i ma się cierpliwość to uszyjesz wszystko czego zapragniesz :)
________________________________________________________
Mój blog o zmaganiach z maszyną do szycia http://bartasde.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Administrator
Urocza spódniczka na świetnej figurce :) brawa dla Ciebie za odwagę i za wyczucie estetyki :)

Teraz to może kolejna spódniczka w innym fasonie albo jakaś bluzeczka/tunika/top??
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spódniczkę już uszyłaś i wyglądasz w niej fajnie,może teraz uszyjesz bluzeczkę :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Spódnisia jest suuuuper!!!
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja radzę jakąś bluzeczkę ale luźną bez zapinań:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Cokolwiek by się nie uszyło czy bardziej czy mniej skomplikowana rzecz ale zawsze nas cieszy ze zrobiło się to samemu i jak jeszcze mimo poprawek wyjdzie jak ma być to dopiero się rogal tworzy na twarzy, brawo gratulacje pierwszego ciuszka samodzielnie uszytego :okok:
________________________________________________________

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.