eKrawiectwo.net

Bede miec wesele w lipcu - nie wiem jeszcze czy zostane zaproszona, bo to dalsza rodzina. Ale gdyby tak, to marzy mi sie taka sukienka, jak ta z nieregularnym dołem - pierwsze zdjecie. Górę to wykombinuje jakos sama, moze wreszcie odwaze się uszyc cos na wzor gorsetu.

Natomiast mam pytanie odnosnie dołu.
1. Z czego uszyc - szyfon bedzie sie siepał, a wydaje mi sie ze to raczej nie bedzie sie nadawalo do podwijania albo obrzucenia zygzakiem. Mogloby byc z tiulu, bo podobno sie nie siepie, ale czy jest taki, ktory bedzie sie miekko ukladal i zwiewnie?
2. Mysle ze powinno byc krojone z koła - tylko czy wystarczy z koła - potem przyszywane do podstawowwej spodnicy tez z kola wykrojonej, a jedynie dol powycinany. Długosc tak około 50 cm od pasa. Ile warstw pod spodem, zeby ladnie wygladalo?

Aha, ja nie chce tego ,,ogona" z tyłu. Tył taki sam, jak przód.

--- Ostatnio edytowane 2012-01-04 15:58:09 przez monikowo ---

szczerze ci powiem że z tym ogonem mnie bardziej kręci

Szyfon - i tu myślę, że jedwabny by sie sprawdził, ale szycie to masakra, przynajmniej jak dla mnie. A tiul miękki welonowy nie byłby dobry? Trzeba by pomacać tkaninę najlepiej. Może jeszcze żorżeta szyfonowa?
Chyba najlepiej udać się do sklepu i macać a potem np na allegro kupić bo taniej...

może organtyna? mam taką fikuśną spódnicę właśnie z organtyny obrzuconej mereżką

Oj Olek, sukienka jest super!!! Dół mogłby równie dobrze tak tez wygladac. Ale to organdyna jest? Myslalam, ze organdyna jest sztywna i błyszcząca jak diabli
Merezka wyglada super, ale ja nie mam overlocka...

Trafilam na taki tiul, miekki elastyczny
http://allegro.pl/tiul-miekki-elastyczny-25-kolorow-nowa-aukcja-i2024283276.html

Ale szyfon pewnie wygładałby ładniej...
http://allegro.pl/szyfon-43-kolory-tkanina-material-nowa-aukcja-i2012896108.html

--- Ostatnio edytowane 2012-01-04 19:07:57 przez monikowo ---

Szyfon będzie zdecydowanie ładniejszy! I wcale nie trudny do uszycia przy takim fasonie /myślę o spódnicy, dole sukienki/. Przecież tam w zasadzie nie będzie wyrównywania dołu

/Zawsze myślałam, że mereżka to :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mere%C5%BCka
http://meandrami.blogspot.com/2009/05/dzis-staam-sie-szczesliwa-posiadaczka.html
i niech tak lepiej zostanie /

Brzegi sukienki są obrzucone ściegiem rolującym.

A jeśli użyjesz stopki do ściegu rolującego do maszyny do szycia - efekt będzie taki sam A przynajmniej bardzo podobny. Z rogami tylko trochę gorzej, ale można je lekko zaokrąglać.

Ania

Ach, zagłębiłam się w link i do czego doszłam! Cuda!

http://www.gutenberg.org/files/20776/20776-h/chapter_3.html#open_work_patterns

Ania

Moniko szyłam sukienkę z tego tiulu elastycznego, on się nie nadaje na taki dół jaki ty chcesz uzyskać bo jest zbyt miękki, i te wszystkie nierówności zginą. Ja też myslę że szyfon będzie tu najlepszy, tak jak mowi Ania.

Dla mnie też mereżka, to coś czego na ZPT nie mogłam się nauczyć, a ta z linku piękna, tylko ja nie mam cierpliwości i szybko się nudzę. A stopka do podwijania jest dość chimeryczna. Podwijałam firanki z woalu i trochę się naklęłam, zwłaszcza na łukach.

Aniu podrzuciłaś kiedyś link z "baby hem", chyba byłby przydatny w takiej sytuacji.

http://ekrawiectwo.net/board/thread/3651/material-z-ktorego-uszyte-sa-falbaniaste/?page=2#post-3768

No, trochę chimeryczna jest, ale ja się naszyłam ta stopką tyle, że w kilometrach można mierzyć i chyba po prostu się przyzwyczaiłam

Ania