Stara Gwardia
|
|
Ten Singer to wypas Też chcę nową maszynę ze względu na dziurkę z oczkiem a i ozdobne ściegi są mi niezbędnie potrzebne do pewnego projektu. Ale Singera bałabym się kupować. ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
A ja nie
Singer jest synonimem maszyny do szycia Wszystko teraz jest robione w Chinach, na Tajwanie albo Malezji. Ufam "mojemu" mechanikowi - widać, że facet nie ma skrzywienia w jedną stronę. Kiedyś współprowadziłam z bratem firmę instalacyjną. Najgłośniej zachwalaliśmy tych producentów, na których wyroby mieliśmy największy upust I nie było to wprowadzanie klientów w błąd - "bebechy" kotłów różnych firm niewiele się różniły, miały podzespoły od tych samych wykonawców, podobne "osiągi". Prawdę mówiąc - w większości przypadków produkty różnych firm różnią się tylko zewnętrznym designem To, co dzieje się potem, to już tylko marketing. Klient ma satysfakcję dokonywania wyboru - a tak naprawdę, to wszystko jedno, co kupi. Oczywiście, w zakresie tych samych możliwości sprzętu. Już dawno się nauczyłam, że droższe wcale nie znaczy lepsze. Janome o podobnych parametrach jest o połowę droższa. A czy o połowę lepsza? Po to są dwa lata gwarancji, żeby się dowiedzieć Nie boję się zaryzykować - bo cóż to za ryzyko? Ania --- Ostatnio edytowane 2012-01-19 15:39:05 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
|
|
Singer jest synonimem maszyny do szycia, bo opatentował maszynę z igłą z uszkiem na ostrym końcu - przełom polegał właśnie na tej igle Inni producenci nie mogli długo wykorzystać jego pomysłu, bo prawa autorskie nie pozwalały.
Ja się chętnie przekonam do Singera, pod warunkiem, że nie będę musiała zaprzyjaźniać się z jego powodu z mechanikiem. )) Na razie nie znam żadnego poza własnym teściem (inżynierem maszyn włókienniczych), ale z nim to tylko wino piję;P A gwarancję chcę taką, żebym nie musiała z niej korzystać. --- Ostatnio edytowane 2012-01-19 19:10:42 przez Aire --- ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Więc - nie ma strachu kupując każdą maszynę
To, że moja "stara" maszyna jest obecnie u mechanika - nie zmienia faktu, że to jeden jak dotąd, jedyny raz. I to nie wiadomo, czy nie skończy się na konserwacji Po prostu - przy okazji odwiezienia "starej" maszyny do przeglądu - spytałam go, czy ma jakieś ukryte preferencje dotyczące jakiejś konkretnej marki. Nie miał A szyłam w życiu na pięciu maszynach różnych marek. O żadnej nie mogę złego słowa powiedzieć. Ania --- Ostatnio edytowane 2012-01-19 19:36:04 przez czeremcha --- ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
|
|
to fakt, przeglądając sklepy z maszynami wielokrotnie miałam wrażenie, że widzę te same maszyny, różniące się jedynie ceną i designem, żeby tak zdecydowanie wybrać to chyba musiałabym być mechanikiem, aby dokładnie rozeznać się w technicznych niuansach poszczególnych egzemplarzy
moją pierwszą maszyną był Łucznik - do dziś świetnie się sprawuje, potem Pfaff, który niestety ostatnio odmówił posłuszeństwa, ale wybaczam mu to całkowicie bo latami służył mi doskonale (zamierzam go jeszcze podać liftingowi), od dwóch dni mam nówkę sztukę, ale poza wypróbowaniem ściegów nie miałam jeszcze okazji na niej szyć, mam jednak nadzieję, że podobnie do tych poprzednich będzie taka jakiej potrzebuję a Singer no cóż kojarzy mi się z krawiectwem od zawsze, pamiętam stukot takiej deptanej Singerki u mojej ukochanej cioci, och muzyka dla moich uszu ________________________________________________________
|
|
Mistrzyni Krawiectwa
|
|
Moja dotarła już dzisiaj! Ale mam próbę chóru i za długo nad nią nie posiedzę. Na razie przeliczyłam stopki - dostałam nawet kroczącą!
I są to stopki MATIC - czyli mam już teraz wszystkiego chyba ze 20 stopek. Oczywiście, niektóre się powtarzają, ale... Licho nie śpi, czasem którąś diabeł ogonem nakryje... Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
|
|
no to super, taki nowy nabytek to spora radość i ekscytacja , prawda?
20 stopek to piękna kolekcja ja będę zbierać pomaleńku, bo też jestem zdania, że tego nigdy za wiele ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
Ja często zmieniam stopki podczas szycia. Ułatwia to szycie ogromnie. Teraz się czaję na zestaw stopek do podwijania. Ech.. a gwiazdka tak daleko ________________________________________________________
Mój blog o zmaganiach z maszyną do szycia http://bartasde.blogspot.com/ |
|
Stara Gwardia
|
|
Bartek gwiazdka??? no to się naczekasz... proponuję jakąś inną okazję sobie znaleźć ________________________________________________________
|
|
Stara Gwardia
|
|
dzień kobiet ! ! !
mamie kup stopkę Bartku !!! A tak serio to mnie też się podobają niektóre, ale są wg mnie bardzo za drogie --- Ostatnio edytowane 2012-01-20 23:37:47 przez Fred --- |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.