Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zakupiłam tiul- ten bardzo sztywny taki siatkowy i mam dylemat- wykroić koło czy przyszywac do paska marszczony? i czy wtedy łączenia nie będą niwelowały zamierzonego efektu podnoszącego. Sukienka przed kolanko, chciałabym dać jedną warstwe tego tiulu, aha- sukienka też z pełnego koła, nawet więcej. Co robić???? Dziękuję za wszelkie wskazówki:] Pozdrawiam cieplutko

--- Ostatnio edytowane 2012-02-03 19:10:33 przez http://monikamagdalena.blogspot.com/ ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Moniko zakupiłaś dobry tiul!Ja przyszywałabym paski dość mocno marszczyłabym żeby był fajny efekt.Łączeń nie będzie widać.Martwi mnie jedno,że chcesz tiul już w samym pasie przyszywać moim zdaniem powinno być trochę niżej jakieś 10 cm od pasa.Pozdrawiam cieplutko!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Właśnie, chyba osobna taką halkę zrobię bo dół sukienki jest dośc wysoko jak dla mnie czyli na pępku mniej więcej. Dziękuję i tak zrobię:]
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Administrator
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jeśli chce się uzyskać większą objętość lepiej przyszyć po dwie warstwy tiulu na dwóch wysokościach (np 10 i 20cm od góry), niż robić jedną mocno marszczoną. Każdą warstwę powinno marszczyć się osobno, bo wtedy będą się odpychać przez co zwiększymy objętość halki.
I jeśli masz sztywny tiul to koniecznie podwiń brzegi, bo będą zaciągać rajstopy.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dziękuje dziewczyny- jesteście boskie:]
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak nieśmiało zapytam, czy coś podziałałaś, bo kibicuję projektowi :)
I o zdjęcia poproszę... znaczy tej sukienki ;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tak nieśmiało zapytam, czy coś podziałałaś, bo kibicuję projektowi :)
I o zdjęcia poproszę... znaczy tej sukienki ;)
Podziałałam, juz jakiś czas temu a tu suknia moty .
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wracam, poogladałem...
Bomba! Kolorowo i zwiewnie mam przed oczami - sukienka pewnie robi furorę.
Jeszcze nie doczytałem jaki był wynik konkursu - doczytam.
Na razie jednak interesuje mnie Twoje doświadczenie w konstruowaniu tej haleczki z tiulu.
Masz jakieś obserwacje nt. szycia takich usztywniających falban?
Jak szła ta część pracy?
I farby - wybrałaś, widziałem, MAIMERI Idea Decor - zadowolona jesteś z pracy z nimi?
Ciekaw jestem czy nie usztywniają materiału po utrwaleniu.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Wracam, poogladałem...
Bomba! Kolorowo i zwiewnie mam przed oczami - sukienka pewnie robi furorę.
Jeszcze nie doczytałem jaki był wynik konkursu - doczytam.
Na razie jednak interesuje mnie Twoje doświadczenie w konstruowaniu tej haleczki z tiulu.
Masz jakieś obserwacje nt. szycia takich usztywniających falban?
Jak szła ta część pracy?
I farby - wybrałaś, widziałem, MAIMERI Idea Decor - zadowolona jesteś z pracy z nimi?
Ciekaw jestem czy nie usztywniają materiału po utrwaleniu.
Pierwszy raz szyłam taką halkę, uszyłam na swój obwód pasa, i do niego doszyłam bardzo sztywny tiul (teraz myślę, że doszycie w środek tiulu było by lepszym rozwiązaniem). Na pasku zamontowałam rzepy aby można było go regulować i powinno się jeszcze taki tiul obrzucić żeby nie zaciągał o coś. Marszczyłam po długości tiul nie z koła bo tak więcej tego jakby push up jest.
Co do farb to tak: ta żółta hmmm nie polecam do końca, czerwona i biała fajne jeśli o konsystencję chodzi bo żółta za rzadka była- i tak musiałam dwa razy kryć. Usztywniają tkaninę i to bardzo, aż trudno mi sie po tym szyło, ale dla mnei to był plus w tym przypadku jeśli chcesz takich co nie usztywniają to może rozejrzyj się za farbami do jedwabiu.
________________________________________________________

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.