Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam.
Planuję zakup maszyny do szycia i mam dylemat, którą wybrać.Z lidla czy łucznik olga?
Jestem zupełnie zielona mam zamiar dopiero się uczyć szycia na maszynie.W poniedziałek mają być w lidlu maszyny i muszę szybko wybrać między tymi dwoma.Czy olga ma środek metalowy czy plastikowy?Która jest łatwiejsza w obsłudze?Olga ma wysięg, a nie wiem czy z lidla też ma.
Pomóżcie, bo biję się z myślami i nie wiem co wybrać, a czas goni poniedziałek jest blisko.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam :).
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Ależ to już było na forum - wczoraj bodaj?

Nie znoszę pisać drugi raz tego samego, ale mam dość dobry humor :kwadr:

Maszyna z Lidla ma wysięgnik. Metalowe bebechy - będziesz je oglądać? Ręka pod budkę, komu się coś w maszynowych bebechach połamało - komuś, kto nie jest szwaczką, a choćby nawet krawcową. Obsługa - maszyny różnią się w dzisiejszych czasach w zasadzie funkcjami, a obsługa jest taka sama.

Szycie ogólnie rzecz biorąc nie jest łatwe...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Dzięki serdeczne za odpowiedź,w sumie to chyba już się zdecydowałam będzie to maszyna z Lidla jeżeli uda mi się ją dorwać.Tym bardziej,że Olgi w Mielcu nie ma musiałabym dopiero sprowadzać.A ja lubię kupować rzeczy,które mogę pomacać.Piszesz,że szycie jest trudne ja to wiem,ale dopóki żyła moja Mamcia to ona mi wszystko podszywała,obszywała ,teraz dojrzałam do tego,żeby spróbować sama .Cała Polska w poniedziałek w Lidlu potuptam i ja.Dzięki ,pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.:kotek:

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.