Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Tak jak w tytule,tyle ze teraz juz w ogole nie wiem co jest przyczyna.
Systuacja wyglada tak,ze nagle maszya zaczela dziwnie tluc oraz platac nitke od spodu materialu.
Dodam,ze nie zmienialam nici,wiec chyba w gre nie wchodzi nieprawidlowe zalozenie nici.
W celu zrobienia badania zmienilam jednak nici w bebenku na inny kolor(granatowy,gora biala) oraz dokrecilam srubke.
Efekt byl nastepujacy.Od spodu materialy poplatana,porwana na kilku cm kawalki biala nic,granatowa luzno puszczona do tylu,tak jak przy rozpoczeciu szycia.Na szwie brak nici granatowych.Gdy zdjelam material z maszyny okazalo sie,ze z bebenka wystaje kilka bialych nitek porwanych na kawalki.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Może źle naprężona nić? Może jakiś kłaczek się dostał do maszyny? Może coś się zepsuło i trzeba oddać do naprawy albo na przegląd?
Może lepiej będzie jak wypowie się ktoś z większym doświadczeniem niż ja :zawstydzony:
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Zajrzyj do "szyjemy sami", bo tam ci odpisałam ;-)

Zresztą - przekleję:

Czyli masz wyraźny problem z górną, a nie dolną nicią.

Nie jest naciągnięta /te splątania pod materiałem/ i nie podciąga nici z bębenka /nić z bębenka prosta/.

Oczywiście, mogłaś nic nie ruszać - mógł ci się w trakcie szycia, albo zaraz na początku szycia następnego dnia, rozsypać naprężacz górnej nici.

Załóż górną nić jeszcze raz - od początku, przy podniesionej stopce maszyny /bo wtedy rozluźniają się talerzyki naprężacza/, nie nawlekaj igły, opuść stopkę i pociągnij nitkę. Powinna się wysnuwać z lekkim oporem. Jeśli snuje się leciutko - znaczy, że jest nie naprężona.

Być może za mocno i niepotrzebnie przykręciłaś bębenek - załóż szpulkę do bębenka tak, jakbyś miała go założyć do maszyny i zrób test naprężenia. Trzymaj za nitkę, puść bębenek - nitka powinna go utrzymać w miejscu, Teraz szarpnij nitkę do góry - jakieś 20 cm - bębenek powinien opaść na nitce 5-10 cm. /tyle nitki się powinno z niego wysnuć/. Jeśli jest inaczej - dopasuj naprężenie regulując je śrubką.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Pani Czeremcho dziekuje za podpowiedzi i prosze o jeszcze,bo jak narazie nie ma efektu.
Co do bebenka zrobilam test,tak jak Pani mowila.Ustawilam ponownie tak aby bebenek opadl kilka cm.
Gorna nitke nawleklam jeszcze raz i wychodzi na to,ze jest problem z naprezaczem.
Kiedy pociagam nitke,to snuje sie ona lekko,niezaleznie od ustawienia.Mam pytanie odnosnie naprezacza.Jak mam go ustawic?Na wskazniku znajduja sie cyfry od 0 do 9.Jakie ustawienie jest wlasciwe?Tak jak jest zaznaczone pomiedzy 2 a 3?
Probowalam szyc na roznych stopniach naprezenia,ale bez zadowalajacego rezultatu.
Dodam,ze biala nitka oplatauje bebenek,od spodu wychodzi caly koltun bialych nici.
Jeszcze raz prosze o pomoc.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Z reguły najlepiej powinno być na poziomie 3-4, ale z tym bywa różnie. Im wyższy numerek, tym bardziej naprężona nitka.

Jeśli naprężacz się rozleciał, to zmiana naprężenia nic nie da. :-(

Miałam tak z Brotherem - szyłam, szyłam i nagle - zonk!

Zamówiłam naprężacz, mąż wymienił - i maszyna dalej sprawna ;-)

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Pani Czeremcho,

W koncu udalo mi sie naprawic maszyne i to przy Pani pomocy,za co serdecznie dziekuje.
Nie wiem gdzie tkwil problem,ale postanowilam sie wziac za to jeszcze raz.Tym razem sie udalo.
W koncu moja wena ma ujscie.
Dziekuje slicznie za pomoc!!!
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie ma to jak zachować zimną krew! ;-)

Gratuluję!

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.