Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Doradzcie mi prosze od czego zaczac nauke szycia ubran.
Do tej pory uszylam,kilka prostych rzeczy typu poszewki,przescieradla itp.
Co bylby najlatwiejsze?Nie chce porywac sie z motyka na slonce.
Jakis prosty fason bluzki,sukienki?
Wazne,zeby nie bylo to z materialu elastycznego,
bo powiem szczerze,ze nie wychodzi mi to dobrze.
Czy musi byc do tego wykroj?Moze jak cos prostego,to
bylabym w stanie zrobic to na podstawie swoich wymiarow?
Prosze o propozycje.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Może prosta spódnica na gumce. Wycinasz prostokąt, zszywasz boki, robisz podłożenie, tunel i przez ten tunel wkładasz gumkę. Zszywasz końce i gotowe.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Bluzeczka kimonowa - najprostsza. Ja od takich zaczynałam 30 lat temu jako 14latka - tym bardziej że moda właśnie powtarza się
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
w marcowej burdzie w szkole szycia jest fajny top i spodenki na gumce. Myślę, że skoro już dotykałaś maszyny szyjąc poszewki, spokojnie krok po kroku z obrazkami dasz radę uszyć obie rzeczy :)
________________________________________________________
www.kreatywnapaula.blogspot.com
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziekuje za podpowiedzi i prosze o jeszcze:D:D:rotfl:
Avatar użytkownika
Zaaklimatyzowany
W każdej burdzie jest szycie krok po kroku więc jeśli chcesz zacząć z ubraniami, to radzę kupować burdę i zaczynać od najprostszych rzeczy.
Wszystko jest opisane i zilustrowane.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Mówią, że spódnica na gumkę. Ja zaczynałam od spodenek piżamowych i całkiem nieźle mi wyszły :)

*****
http://anecioweszycie.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja kupiłem Burdę i szyłem. Co prawda nie wszystko pojmowałem, ale w internecie (tu na forum i na you tube) jest dużo podpowiedzi jak uszyć poszczególne elementy.
________________________________________________________
Mój blog o zmaganiach z maszyną do szycia http://bartasde.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Świeżynek
ja też szyłam od spódnicy spróbuj sobie właśnie takie proste rzeczy na gumce :) to ciężko popsuć więc i motywacji sie nie traci :)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Cześć.
Ja zaczęłam od bluzki: z kołnierzykiem,z zaszewkami, na guziki.... czyli skok na głęboką wodę i to na główkę. Do dzisiaj pamiętam deseń materiału... Dziurki mi nie wyszły za ładnie...
Mama powiedziała, że jak mam szyć, to od razu coś konkretnego...

Nie obawiaj się, szyj!
Dasz rady!
________________________________________________________

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.