Wersja do druku

4 strony: 1 2 3 4 >

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
No i stało się - czas zabrać się za robotę a nie tylko gadanie.
Na pierwszą robotę poszła spódnica.
Żeby nie było za łatwo, ze stretchu.
I z karczkiem, żeby już w ogóle było coś do myślenia w tej robocie :)

Ochrzańcie mnie, jeśli gdzieś zbeszcześciłem sztukę krawiecką.

Pomierzyłem talię, biodra, przyjąłem długość spódnicy i karczka.
Dół z koła, więc matematyka w ruch, promienie dołu i góry spódnicy są.
Fajnie - ale teraz karczek trzeba połączyć ze spódnicą.
Oczywiście nie udało się trafić idealnie z długościami - na pewno kwestia zaokrąglenia liczby PI ;)

Trzeba górę spódnicy wdać równomiernie do obwodu karczka.
I - materiał taki lejący i rozciągliwy w obie strony, że przez palce ucieka pod własnym ciężarem :)

Kombinuję tak - rozłożyć gładko karczek na stole, najlepiej przypiąć go do stołu.
Górę spódnicy przefastrygować.
Marszcząc dopinać, albo dopinając marszczyć - w każdym razie w ten sposób, na płasko, na stole, dopasować i przyszpilkować długości karczka i spódnicy - rónomiernie na połowie obwodu.
Po przyszpilkowaniu jednej połowy karczek odpiąć, odwrócić, przypiąć do stołu, doszpilkować drugą połowę spódnicy.
I na maszynę - fastryga.
A następnie overlock - na amen.

Pewnie można by też karczek naciągać do spódnicy (obie części zeszpilkowane wstępnie po obwodzie) i zszywać odcinek po odcinku.
Jednak nie chcę mieć karczka naciągniętego, tylko spódnicę wdaną :)

Co wy na te moje wymysły? :)


--- Ostatnio edytowane 2012-03-21 20:52:17 przez Dark ---
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Najpierw zszyłabym karczki. Potem przymierzyłabym, czy karczek dobrze leży. Jeśli tak - usztywniłabym dolny brzeg karczka paseczkiem flizeliny skrojonym ze skosu.

Zszyłabym części spódnicy /zamek z boku?/.

Zaznaczyłabym na karczku i na spódnicy środek przodu i tyłu. Przeszyłabym podwójnie górny brzeg spódnicy - jak do marszczenia. Ściągnęłabym nitki od bębenka na tyle tylko, żeby materiał się wdał, ale nie marszczył. Upięłabym spódnicę do karczka zwracając uwagę na zaznaczone punkty. I zszyłabym. Po szyciu flizelinę można oderwać, ale pewnie zostawiłabym ją.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dzięki Aniu.
Po przymiarce na mojej uroczej manekince karczek obrównany.
Zabieram sie teraz za dół, jak radzisz.

Ależ to fajna praca jest :)
Avatar użytkownika
Świeżynek
hm zapytanie nowej co to jest karczek??
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
z karczku wyrasta łebek, pewnie karczek to to miejsce które przykrywa kark, który z kolei jest częścią ciała (sama góra pleców,sam dół szyi)
Oczywiście się zbijam, też chcę wiedzieć co to karczek!

--- Ostatnio edytowane 2012-03-21 21:06:38 przez Fred ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Tutaj:
Część spódnicy od talii, do bioder -może być odcięty, albo skrojony razem z dołem.
Tak samo nazywa się też górną część swetra -np. norweskiego, robionego na okrągło. Ogólnie: część która jest dość dopasowana, a reszta zazwyczaj jest jakby luźniejsza.
z karczku wyrasta łebek, pewnie karczek to to miejsce które przykrywa kark, który z kolei jest częścią ciała (sama góra pleców,sam dół szyi)
Oczywiście się zbijam, też chcę wiedzieć co to karczek!

--- Ostatnio edytowane 2012-03-21 21:06:38 przez Fred ---

________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jutro zszyję, pokażę - wytrzymajcie :)

Tak wygląda karczek - na fastrydze i bez podwinięcia z gumką w pasie.
Manekinka ma bioderka leciutko ponad rozmiar, fastryga jest nieelastyczna - spódniczka ma wisieć niżej na biodrach.
Już wiem jak szyć następną - szkoła życia :)

--- Ostatnio edytowane 2012-03-22 10:02:28 przez Dark ---

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jutro zszyję, pokażę - wytrzymajcie :)

Tak wygląda karczek - na fastrydze i bez podwinięcia z gumką w pasie.
Manekinka ma bioderka leciutko ponad rozmiar, fastryga jest nieelastyczna - spódniczka ma wisieć niżej na biodrach.
Już wiem jak szyć następną - szkoła życia :)

--- Ostatnio edytowane 2012-03-22 10:02:28 przez Dark ---
Super wyszlo:)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jestem zadowolony! :)
Avatar użytkownika
Administrator
Pięknie! Ależ ta spódnica będzie się w tańcu układać :tak:
________________________________________________________
* eTasiemka.net - tkaniny i pasmanteria :) rabat10 - z tym kodem zakupy tańsze o 10%

* Susanna szyje - mój blog :)

4 strony: 1 2 3 4 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.