eKrawiectwo.net

Podasz linka jak toto wygląda??
Ja bym chciała jakieś fajne żelazko bo moje ma tylko 2 lata ale jest średnie. Niem radzi sobie z niektórymi zagnieceniami.

Też mam żelazko systemowe Philipsa i muszę przyznać, że prasuje się nim wyśmienicie. Radzi sobie z każdym zagnieceniem, nie trzeba przejeżdżać 10 razy żeby ubranie było proste. Na początku byłam sceptyczna jeśli chodziło o ten typ żelazek ale po pierwszym prasowaniu byłam pozytywnie zaskoczona, że w jednej temperaturze da się wyprasować grube swetry i cienkie koszule.

Odświeżam wątek

Przygotowuje się do kupna żelazka. Raczej nie z górnej półki cenowej [tak myślę, że ok. 150pln to max, które bym chciała na nie przeznaczyć ].

Na co zwrócić uwagę?
Za które funkcje naprawdę warto dopłacić?
Stopa ceramiczna, teflonowa?
Do szału doprowadza mnie, gdy z żelazka kapie - czy funkcja antidrip naprawdę jest skuteczna?

Może polecicie jakieś konkretne modele?

Wiem, że za tą cenę szału nie będzie. Żelazko nie ma być nalepsze - ma być po prostu wystarczająco dobre

Osobiście lubie żelazka Tefala.
Z różnych powodów teraz jestem zmuszona używać innego. Jest to żelazko Panasonic NI-E650CR.
Przy zakupie zwracałam uwagè na: wygodne ustawiene temperatury, uderzenie pary (najlpiej jeśli można to zrobić w pozycji pionowej). Jest fajnie, jeśli ma ustawienie ilości użytej pary i możliwość jej wyłączenia. Spryskiwacz też mile widziany , ale i tak używam ręcznego.
Zazwyczaj Tefal ma wyjmowany filtr, który się czyści, Panasonic tego nie ma , a jakoś nie ufam temu, że same wszystko robią.

Obecnie mam żelazko Philipsa GC4410 i denerwuje mnie czyszczenie "wlać wodę i trzymać przycisk, aż woda wyleci". Uważam, tak jak Iwi /Tefal ma wyjmowany filtr ,który się osobno czyści/.

Na stacjacach benzynowych można kupic wodę destylowaną 5l za pięć złotych. Tam też kupuję i
innej nie używam.

Dzięki za porady praktyczne

A to czyszczenie w Philipsie wykonuje się raz na jakiś czas tylko?
Właśnie ten model mi wpadł w oko...

W sumie u nas w górach kamienia praktycznie w ogóle nie ma [od kilku lat nie ma potrzeby odkamieniania czajnika ], więc może procedura czyszczenia nie będzie zbyt uciążliwa?

Jak będę wymieniać żelazko, to kupię takie które ma gładką stopę bez żadnych super powłok. Prasuję bardzo dużo, często guzik się gdzieś zapląta, jakaś napka, zatrzask i żelazka ze stopą tego typu http://naszeelektro.strefa.pl/zel%20singer.jpg http://www.seltis.pl/images/zelazko_tefal_fv3830_2.jpg powlekane różnymi powłokami niestety tego nie przeżywają, w ciągu 4 lat 4 razy wymieniałam z tego powodu stopę w moim tefalu, ostatni raz właśnie na stopę gładką i od tamtej pory śmiga aż miło.
Nie wiem czy tylko ja mam taki problem, ale chciałam się podzielić moimi spostrzeżeniami

Wytwornica i deska z odsysem i nadmuchem to chyba marzenie każdej szyjącej osoby. Takim zamiennikiem w domowych warunkach jest żelazko z mocnym uderzeniem pary i deska do prasowania z siatki http://czasgentlemanow.pl/wp-content/uploads/2014/11/Generator5.jpg , pozwala parze swobodnie przechodzić przez materiał i znacznie ułatwia prasowanie

U nas na szczęście też woda dość miękka, nie ma problemów z kamieniem ani w żelazku, ani w czajniku

A stopa najlepsza z tych, które dotąd wypróbowałam - to stopa ceramiczna. Odporna na zarysowania i przyklejanie się zabrudzeń...

Co do konkretnych marek - też jestem fanką Philipsa.

Ania

--- Ostatnio edytowane 2015-11-12 11:17:13 przez czeremcha ---

Żelazko muszę czyścić raz na 2 - 3 tygodnie / w zależności od intensywności prasowania/. Mamamarto dzięki za podpowiedz kupię wodę destylowaną.