Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Jestem nowicjuszką jeśli chodzi o szycie, no ale mam małe plany i marzenia :)
Chciałabym fachowym stwierdzeniem dowiedzieć się czy da radę przerobić starą miętową (właściwie za kolor zaprzątam sobie nią głowę) marynarkę/płaszcz? ciotki przerobić na coś nowoczesnego/modnego, chodzi mi o jakąś krótszą marynarkę i myślałam o złotych dodatkach (może coś w stylu tej skórzanej marynarki której zdjęcie tu wstawie)

Bardzo proszę o pomoc, wszelkie uwagi i rady.
Pozdrawiam

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
MARYNARECZKA MARZENIE stara marynarka ciotki3 stara marynarka ciotki2 stara marynarka ciotki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
czy to tylko kwestia skrocenia? czy tez rozmiaru?
skrocic napewno mozna, ale jak ja rozprujesz troche to bedziesz moze mogla nieco zebrac po bokach zeby byla bardziej dopasowana do talii.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dać się da :) tylko czy ty jako osoba nie zajmująca się tym na co dzień sobie z tym poradzisz?? wydaje mi się że zanim uda ci się to zrobić minie moda na ten kolor. Weź pod uwagę czy do ciebie pasuje ten kolor??
Mi zdarzają się takie klientki z takimi problemami jak ty, niestety większość z nich później mi przyznaje racje że wyglądają beznadziejnie i pomimo że wydały tyle na przeróbkę nie noszą tego bo źle się czują w tym fasonie czy kolorze :(
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Zamiast odpruwac podszewke, po prostu odetnij parę centymetrow dółu. Jesli jest za szeroki w ramionach, to wypruj rekawy zakietu i podszewki. Trzeba na szwie ramion pewnie skrocic i zwezic po bokach zakiet - to samo na podszewce. Jesli nie szylas nigdy to wez sobie jakis wykroj z Burdy i na jego podstawie podkroj pache. Troszke roboty na pewno bedzie, ale da sie przerobic na krotszy i wezszy.
Kolnierz zostawilabym taki, jaki jest - trudniej bedzie przerobic na dokladnie taki, jak na pierwszym zdjeciu.
Martwią mnie tylko te cięte kieszenie na dole po bokach marynarki, ale jesli zakiecik na koncu ma byc w sam pas, to moze po prostu sie je odetnie.
A co do zlotych dodatkow, to na koncu juz mozna przyszyc jakies fajne, zlote duze guziki. Albo kupic jakies lancuszki i naszyc epolety na ramiona, tez to fajnie wyglada.

--- Ostatnio edytowane 2012-05-03 10:14:50 przez monikowo ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeszcze napisze Ci tak: jesli marynarka cioci lezy i w niej nie chodzi, to warto sprobowac i ja przerobic nawet, jesli jestes poczatkująca. MOze kiedys w sh trafisz na jakas fajną, za duza, to juz bedziesz wiedziala jak sie to robi.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeszcze napisze Ci tak: jesli marynarka cioci lezy i w niej nie chodzi, to warto sprobowac i ja przerobic nawet, jesli jestes poczatkująca. MOze kiedys w sh trafisz na jakas fajną, za duza, to juz bedziesz wiedziala jak sie to robi.
dokładnie nie zaszkodzi po ćwiczyć pomimo że może się nie udać, zawsze jakieś doświadczenie zostanie :-) Ja pomimo że chodziłam do szkoły odzieżowej dodatkowo uczyłam się szyć w domu właśnie przerabiając ciuchy po mamie.
________________________________________________________

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.