Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszystkich,
moze banalne wyda sie to pytanie,ale czy ktos ma dla mnie wskazowki jak przeciac rowno kawalek wiskozy?Ona mi sie leje w rekach nie sposob jej rekami wyrownac a kawalek materialu jest bardzo duzy musze go tylko podzielic na pol co wydawaloby sie bardzo proste,ale takie nie jest.Nie jestem juz pewna czy ten material jest rowny w kazdym razie chce go rowno uciac ale nie daje rady,moze sa jakies sztuczki i w tej dziedzinie?Prosze pomozcie
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Takie żywe materiały nieźle dają w kość...

Jak go masz podzielić? Prostopadle do brzegu? Tak byłoby najłatwiej - rozprasować materiał, złożyć brzegi fabryczne razem prostując wszelkie fałdki pociagając dłońmi wyłącznie wzdłuż i wszerz materiału - nie pod kątem!, pospinać brzegi ze sobą i ciąć. W ogóle - najlepiej kierować się brzegami fabrycznymi.

Pomaga ułożenie materiału na szorstkim podłożu /wykładzina dywanowa, ręcznik itp/.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Czeremcho bardzo Ci dziekuje jutro zastosuje sie do kazdej wskazowki dokladnie,moze cos z tego wyjdzie:)Pozdrawiam dobrej nocy
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
dobrym sposobem jest także wyciągnięcie nitki osnowy w tkaninie , a potem wyrównanie jej wzdłuż tej nitki
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja kieruje sie brzegami fabrycznymi, składam materiał równo i spinam sobie żeby mi się nie przesuwało, następnie wygładzam materiał jak pisała czeremcha i spinam w okolicy złozenia materiału
________________________________________________________
być kobietą być kobietą....
http://nawybiegu.blogspot.com
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
ja robię tak jak jolka68 ,tzn.wyciągam nitkę :)

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.