eKrawiectwo.net

Czy orientuejcie sie jak uszyc pas do ponczoch i z czego najlepiej?Wiem, ze z czegos elastycznego, ale co bedzie sie najlepiej nadawalo? Dla znajomej przyszlej mezatki chcialabym uszyc.

--- Ostatnio edytowane 2012-06-25 13:55:22 przez flower ---

Pas do pończoch nie musi być koniecznie z elastycznej dzianiny.
Łatwym do uszycia wydaje mi się pas taki jak robi Dottie's Delight. http://www.dottiesdelights.bigcartel.com/category/garter-belts

To jest jakiś materiał wewnętrzny pokryty koronką lub gruba satyna obszyte lamówką, dołączone podwiązki i zapięcie z tyłu jak do stanika.
Podwiązki zrobione są z metalowej żabki i regulatora (jak do stanika może być, ale metalowy) dołączonych do gumy najlepiej 18-20mm. Żabek powinno być min 4, ale najlepiej 6. Najfajniejsze żabki dostaniesz na zagranicznych serwisach online, bo polskie żabki są takie niefajne.

Taki pasek będzie trzymał pończochy klasyczne, które nie mają silikonowej manszety.

ale chyba musi to byc lekko rozciagliwe prawda? kurcze, przekopie szafe moze znajde jakies swoje slubne

Większość dostępnych pasków jest rozciągliwa, zbyt rozciągliwa. Zjeżdżają razem z pończochami, jeśli nie są wysokie do pasa.

Łatwy jest do wykonania taki, co robi Greta. http://gretavintagestore.com.pl/pl/c/Pasy-do-ponczoch/60 Pierwszy panel sztywny, reszta rozciągliwa. Firma burleska także robi paski nierozciągliwe http://www.sklepburleska.pl/kategoria/pasy-do-ponczoch Za to Admirał robi takie zwykłe, proste paski z dzianiny. http://moda.allegro.pl/listing/user.php/run?change_view=1&order=p&us_id=6711131
Filozofii tu nie ma. Guma w pasie nie może rozciągać się bardziej niż wymiary w pasie przy najedzonym brzuchu, bo będzie spadał. Poza tym jest jeszcze regulacja w zapięciu.
Jeśli Ci się chce, to możesz uszyć takie coś jak robi http://www.etsy.com/shop/DarkLadiesWear Te paski są fajne. Składają się głównie z gum i powermesh (taka grubsza siatka jak w skrzydełkach staników). Żabki i podwiązki też mają bardziej fantazyjne.

A. Jeszcze jedno. Gumy podwiązek powinny wyciągać się max do połowy uda, żeby nie było widać pończoch spod spódnicy