Wersja do druku

2 strony: < 1 2

Avatar użytkownika
Stara Gwardia
krawcowe wyceniajac swoje uslugi patrza na to ile one beda mialy z dana przerobka pracy, a nie uzalezniaja swojej ceny od tego ile kosztowala sukienka, bo moglaby byc to sukienka z sh za 5 zl, albo z butiku za 1000, to tak jak u szewca, usluga jest usluga i posiada cene, i nie jest wazne to jaki to but, liczy sie wlozona praca.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
mamaAbdula, tak sie zast ile te wszystkie przerobki Cie wyniosą. Moze taniej byloby kupic nową tkaninę, bawelnę albo len, i uszyc od nowa sukienkę. To, o czym piszesz, to praktycznie kompletna przerobka, a do tego sukienka - mam takie wrazenie - jest lekko przeswitująca, wiec potrzebna by byla jakas halka. W koncu to slub, nie wazne czy na tropikalnej plazy.

U nas na forum jest duzo osob, ktore szyja nie tylko zawodowo, ale tez hobbistycznie. MOze moglabys sie skontaktowac z kims z Twojej okolicy i sobie ten temat obgadac.

Jeszcze mysle nad tym, ze nie bedziesz miec stanika, tylko wszyte miseczki. Ja mam taką gotową letnią sukienkę i powiem szczerze, ze nie czuje sie w niej zbyt komfortowo, a nie mam duzego biustu. Gdyby gora byla gorsetowa i mocno usztywniona, to moze byloby lepiej. I zaluje wogole, ze ja kupilam. Moze warto najpierw w sklepie przymierzyc podobną, zebys wiedziala, jak Ci lezy.
edit: ja wlkp, okolice Konina.

--- Ostatnio edytowane 2012-07-10 12:51:04 przez monikowo ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
zgadzam się z "monikowo"

jeśli będzie gorąco to piersi będą ci pływać w tych gąbkach. Szerze ci powiem że ja bym poszła w takiej, bardziej praktyczna, można sobie swobodnie odkleić od ciała. Musisz wziąć pod uwagę że sukienka jest prześwitująca, majciorki ci widać. Musisz mieć podszewkę lub halkę.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
gorąca prośba do wszystkich, zanim całkiem zwątpię ;) proszę wyceńcie ile należałoby zapłacić za przerobienie mojej sukienki, tj.
1. wszycie usztywnionego stanika, a właściwie samych wyciętych z niego miseczek, ale usztywnionych drucikiem-fiszbina?
2. zwężenie, dopasowanie w tali
3. podniesienie falbany
4. wyprucie gumek, cięcia z tyłu jak w gorsecie plus zamek z tyłu.

Myślałam o uszyciu sukienki, ale obawiałam się, że w mojej okolicy nie znajdę profesjonalisty, efekt będzie odbiegał od mojego wyobrażenia itd poza tym dużo z tym zachodu. Postanowiłam szukać gotowej, letniej sukienki, ta którą znalazłam bardzo mi się spodobała, a jako że w dziedzinie krawiectwa jestem zupełny 'lajkonik' pomyślałam, że jakoś to będzie, trochę się zwęży i obleci. Pzy tym to już moja druga sukienka, mam jeszcze inną, awaryjną ;) więc wolałabym już nie kombinować z szyciem kolejnej...
w każdym razie bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki, mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia :)
proszę podajcie tylko ile te wszystkie przeróbki mogą kosztować.

PS o kurde! :D faktycznie, majtaski trochę widać :/ ale to dlatego, że mierzyłam na czarne figi, do ślubu założę białe stringi, powinno być ok ale lekko prześwitująca też może być, oglądałam zdjęcie ze ślubów i kobitki w takich właśnie lekich, zwiewnych też ślubowały. No i sukienka jednak ma podszewkę...

--- Ostatnio edytowane 2012-07-10 13:19:21 przez mamaAbdula ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jeśli chodzi o cięcie w talii, to proponuje zrobić zaszewki taliowe, czyli dwie z przodu i dwie z tyłu. na linii bioder lub wyżej gdzie kończyły by się zaszewki, odcięłam bym nadmiar długości dołu spódnicy, po czym przyszyła z powrotem marszcząc. Z reszty tkaniny pozostałej z odcięcia można zrobić pasek lub kokardę i przyszyć na boku jak marszczenie w biodrach, lub w tyle na środku. Co do biustu materiał jest za słaby na to by utrzymał całą sukienkę, proponuje zostać przy biustonoszu tradycyjnym najlepiej bardotka.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
proszę wyceńcie ile należałoby zapłacić za przerobienie mojej sukienki, tj.
1. wszycie usztywnionego stanika, a właściwie samych wyciętych z niego miseczek, ale usztywnionych drucikiem-fiszbina?
2. zwężenie, dopasowanie w tali
3. podniesienie falbany
4. wyprucie gumek, cięcia z tyłu jak w gorsecie plus zamek z tyłu.
Myślałam o uszyciu sukienki, ale obawiałam się, że w mojej okolicy nie znajdę profesjonalisty, efekt będzie odbiegał od mojego wyobrażenia itd poza tym dużo z tym zachodu. Postanowiłam szukać gotowej, letniej sukienki, ta którą znalazłam bardzo mi się spodobała, a jako że w dziedzinie krawiectwa jestem zupełny 'lajkonik' pomyślałam, że jakoś to będzie, trochę się zwęży i obleci. Pzy tym to już moja druga sukienka, mam jeszcze inną, awaryjną ;) więc wolałabym już nie kombinować z szyciem kolejnej...
w każdym razie bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki, mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia :)
proszę podajcie tylko ile te wszystkie przeróbki mogą kosztować.
PS o kurde! :D faktycznie, majtaski trochę widać :/ ale to dlatego, że mierzyłam na czarne figi, do ślubu założę białe stringi, powinno być ok ale lekko prześwitująca też może być, oglądałam zdjęcie ze ślubów i kobitki w takich właśnie lekich, zwiewnych też ślubowały. No i sukienka jednak ma podszewkę...
Trudno mi powiedziec ile to moze kosztowac, bo oprocz szycia krawcowa pewnie policzy tez sobie za wypruwanie.
Chociaz:
jesli chcesz ja skrocic, to po co podnosic falbany i odpruwac gumki, ja bym ja odciela pod biustem i podniosla do gory. Dopasowala zaszewkami tak jak pisala Anistach. Pytanie tylko, czy na gore z miseczkami i usztywnianiem jak od gorsetu material nie jest zbyt wiotki.
Aha, miseczki w pasmanteriach sie podobno kupuje do wszywania w tkanine. Chociaz moznaby faktycznie kupic stanik i go wszyc, pewnie lepiej by lezal - tylko gladki, bez koronek.
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
kupuje się miseczki w pasmanterii są rozmiary od A do C,
moim zdaniem wystarczy zwęzić po bokach plus ewentualne zaszewki,
falban nie trzeba skracać tylko materiał do którego są przyszyte (idąc na łatwiznę można je odciąć i doszyć wyżej, wyciąć zapas, falbany skrócą się o max 1,5 cm) koszt tych przeróbek w zakładzie gdzie pracuje to około 50-60 zł plus ok 10 zł wkładki "biustowe" wszystko zależne od tego jakie są dojścia do poszczególnych partii sukienki


tyłu bym nie przerabiała, raczej bym poleciła lekki, zwiewny szal który by go zakrył (np z tiulu)
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dziękuję Wam kochane za wszystkie odpowiedzi :) jestem umówiona z krawcową dopiero na 14 września, ale cieszę się bardzo, bo ta kobieta szyje suknie ślubne, balowe, etc. widziałam jej kreacje na stronie internetowej, widać, że jest w tym dobra i najważniejsze - jest z mojego miasta ;) skasuje 120 zł i to też mi odpowiada, tak jak pisałam byle cena przeróbki nie przekroczyła ceny sukienki. Na ten moment w grę wchodzą te przeróbki, o których wspominałam, ale gdybyście miały jeszcze jakieś pomysły, uwagi to proszę piszcie, do września jeszcze sporo czasu...

2 strony: < 1 2

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.