Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszytkich bardzo serdecznie.
Postanowiłam kupić sobie maszynę, chociaż jeszcze nigdy nie szyłam. Ale ponieważ mam czwórkę małych skarbów pomyślałam, że taka umięjętność bardzo mi się przyda.
Do tej pory proste przeróbki robiłam ręcznie.
Maszyna jest mi potrzebna głównie do przeróbek i szycia prostych rzeczy.
Zastanawiam się na Berniną B46 i Berniną B56 Happy Stitch.
Ta druga jest co prawda droższa o 200 zł, ale ma dodatkowo dwie stopki i płynną regulację szrokości wszystkich ściegów.
Bardzo proszę o radę, czy to faktycznie takie dobre i niezawodne maszyny jak zapewnia sprzedawca.
Z góry serdecznie dziękuję.

--- Ostatnio edytowane 2012-07-10 16:06:16 przez mama_asia ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Niedawno był dokłanie ten temat -przeszukaj archiwum! :)
Berniny są rewelacyjne, ale nie Bernette, to są "zabawki".
Dobra bernina to wydatek ok. 4000zl. Poniżej tego, nie warto.
Witam wszytkich bardzo serdecznie.
Postanowiłam kupić sobie maszynę, chociaż jeszcze nigdy nie szyłam. Ale ponieważ mam czwórkę małych skarbów pomyślałam, że taka umięjętność bardzo mi się przyda.
Do tej pory proste przeróbki robiłam ręcznie.
Maszyna jest mi potrzebna głównie do przeróbek i szycia prostych rzeczy.
Zastanawiam się na Berniną B46 i Berniną B56 Happy Stitch.
Ta druga jest co prawda droższa o 200 zł, ale ma dodatkowo dwie stopki i płynną regulację szrokości wszystkich ściegów.
Bardzo proszę o radę, czy to faktycznie takie dobre i niezawodne maszyny jak zapewnia sprzedawca.
Z góry serdecznie dziękuję.

--- Ostatnio edytowane 2012-07-10 16:06:16 przez mama_asia ---

________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Avatar użytkownika
Świeżynek
Naprawdę???
O rany, a się już tak napaliłam i męża przekonałam na te osiemset zł. :(
I sprzedający jeszcze chce dołożyć dwie dodatkowe stopki gratis.....

--- Ostatnio edytowane 2012-07-12 13:11:35 przez mama_asia ---
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
obejrzałam te berniny tutaj:http://www.megamedia.pl/maszyna-do-szycia-bernina-bernette-e56.php

i myślę ,że będziesz z nich zadowolona ,mi się podobają ,mają wszystko co potrzebne do szycia na własne potrzeby :),
Avatar użytkownika
Świeżynek
Moja upatrzona to BERNINA 56 Happy Stitch

Funkcje maszyny do szycia
23 programy szycia
dziurka na wymiar guzika w 4 cyklach
płynna regulacja długości i szerokości ściegów
automat do nawlekania igły
wyłączane ząbki transportu
wolne ramię
regulacja pozycji igły
łatwy wybór ściegów
uproszczony system nawijania nici na szpulkę
zatrzaskowy system mocowania stopek
przycisk szycia wstecz
oświetlenie halogenowe
zewnętrzny obcinacz nitek
regulacja balansu gęstości krawędzi dziurki
bogate wyposażenie standardowe


Wyposażenie i akcesoria
stopka standardowa
stopka do wyszywania dziurek (półautomat)
stopka dwustronna do wszywania zamków błyskawicznych
stopka do przyszywania guzików
śrubokręt
pędzelek i przecinak
trzy zapasowe szpulki
prowadnik krawędziowy
dodatkowy kołek na szpulkę
stoper blokujący szpulkę przed zsuwaniem się (duży)
stoper blokujący szpulkę przed zsuwaniem się (mały)
komplet zapasowych igieł
oliwka

dodatkowo 2 stopki gratis: stopka owerlokowa oraz stopka do wszywania zamków krytych
Sprzedawca zaproponował też stopkę do marszczenia i podwijania gratis.

Bardzo mnie zasmuciło to co napisała Anna-Maria, w sumie znalazłam trochę opinii pozytywnych i już byłam prawie zdecydowana
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Ja mam Berninę,ale tę za około 4000 zł.Z tym ,ze u nas ona kosztuje 700-800 $.Jest więc tańsza i nie ma żadnego kłopotu z servisem.

Moja opinia o tej maszynie jest taka.Jest ona rewelacyjna.
Przymierzałam sie wczesniej do Pfaff ,ale po wypróbowaniu w domu(u nas jest taka możliwość)zmieniłam zdanie i powróciłam do Berniny.Pfaff miała więcej placu do szycia,ale jakies stopki były większe i była mniej sprytna.Bernina jest bardzo zwrotna w szyciu.Tak jakos lekko sie na niej szyje.

Co ja bym doradziła.Nie znam tych maszyn Bernina tańszych.Podobno przestawianie igły jest tylko w jednym kierunku.Duzy minus.Prawdopodobnie małe miejsce szycia.Czeremcha cos na ten temat pisała.
Najlepiej byloby gdyby sie ktoś wypowiedział na temat Bernina Berette,kto ja posiada.
Trzeba się zorientować co jest z tym serwisem.Czy to prawda ,że jest drogi?
Są to maszyny szwajcarskie,to jest plus.Być może,że jest rewelacyjna ,ja na niej nie szyłąm.O Berninach mam dobrą opinię.

Odnośnie wyposazenia o którym piszesz.
Stopka podstawowa-a wyobrazasz sobie maszynę zeby takiej nie było?
Stopka automat do dziurek,nie jest potrzebna,ja mam i nie korzystam.No ale można to uznać za plus.Poprostu wciskają niektóre rzeczy,które w rzeczywistości nie idą.Za tą stopkę lepiej daliby stopkę do haftowania,lub stopkę na rolkach do trudno przesuwających sie materiałów,lub stopkę otwartą do haftowania,lub stopkę z rowkami do wszywania sznurków.Poprostu jest wiele stopek bardziej przydatnych.Stopki do Berniny są dość drogie.Przynajmniej do mojej Berniny.
Stopka do przyszywania guzików.Przyszywacie guziki na maszynie?Ja jeszce do takiej wygody nie doszłąm.Nie chce mi sie maszyny ustawiać.SZybciej i lepiej zrobie to recznie.
Pedzelek,przecinak,srubokręt,smieszne.
Szpulki 3,też smieszne.I tak musisz dokupić,groszowa sprawa.Dodatkowy kołek na szpulkę,stopery na nici,łaskę robią,przecież to obowiązek.
Komplet igieł,oliwka?

Teraz na temat funkcji.
23 programy ,to ciekawe,ale za mało danych.Wazne sa programy.CZy sa ci potrzebne.Szukaj takich z których bedziesz korzystać.
Automat do dziurek,no jest.Fajnie sie robią dziurki.Ale chyba wszystkie maszyny teraz mają.
Płnna regulacja szerokości i długości sciegu.Bez znaczenia ,wszystkie maszyny to musza miec.CZy płynne czy nie,ale maja i nie ma to znaczenia.
Automat do nawlekania nici.Ja nie korzystam a mam.Czy ktos z was z tego korzysta?
Wyłaczane zabki.Maszyny to mają chyba wszystkie nie tylko Berniny.
Wolne ramię,jak wyzej.
Regulacja igły.jak wyżej.W Berninie ponoć tylko w jednym kierunku.Nie wiem.
Łatwy wybór sciegów.Nie spotkałam maszyny z trudnym.
Zaczaskowy system mocowania stopek,przycisk szycia wstecz,uproszczony system nawijania nici na szpulkę.To jest w maszynach od 30 lat conajmniej i nic nowego nie odkryli.
Regulacja gęstości sciegu przy obszywaniu dziurki.Żadna nowość.Zewnętrzny obcinacz nitek????
Bogate wyposażenie standartowe.Jakie??


Piszę to dlatego,ze ciągle widzę te opisy maszyn.Cóż to one nie maja.A mają wszystko to samo(małe różnice,w tych samych cenach).

A ja szukam maszyny z klimatyzacją,z odkurzaczem.z pochłaniaczem pyłu i śmieci,dobrze,zeby odrazu prasowała szwy,może mieć jeszcze ekspress do kawy.Żartuję.

A teraz napiszę swoją opinię o maszynach.

Wydaje mi się,że kazdą maszynę którą kupisz i będziesz ją eksploatować zgodnie z przeznaczeniam,będziesz czyściła,oliwiła,to będzie ona ci służyła bez niespodzianek.
To są maszyny do delikatnego szycia.Jezeli masz zamiar szyc grube materiały,dzins czy skóre,to napewno maszyna długo nie pociągnie.Nie znaczy ,że nie możesz takich materiałów przeszyc sporadycznie i delikatnie ,pomału.Jezeli zdarzy ci sie kilkakrotnie połamać igłę na grubych materiałach,to daję głowę ,że coś uszkodzisz i nawet servis nie pomoże.Maszyna straci ładny ścieg i juz zawsze bedzie chodziła jak młocarnia.

Wybór należy do Ciebie.

Małgosia.
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dobrze byłoby zrobić zestaw maszyn i ich cechy dodatnie ,ujemne.Porównanie w cenach.
Opinie forumowiczów.Może coś by to pomogło,bo często ten temat wraca.
Avatar użytkownika
Świeżynek
O rany, teraz to mam całkowity mętlik w głowie.
Idę spać, może obudzę się z jakimś pomysłem :-)
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witaj, ja co prawda mam overlok BERNINA 700C, ale jestem z niego bardzo zadowolana.
Myślę ze podstawowe maszyny tej firmy też są ok, bo ta marka jest bardzo długo na rynku
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Dla tego napisałam żeby przeglądnąć archiwum. I Małgosia i ja MAMY Berniny. [b]Nasze opinie oparte są o faktyczne użytkowanie a nie o opisy w internecie.
W moim przypadku różne modele przez jakieś 13-14 lat!!!
I najważniejsze Bernina to jedno, Bernette, to po prostu taka "młodsza siostra". To NIE jest to samo.
My mieszkamy za granicą i tu NIGDY nie reklamuje się Bernette jako Berniny. Ot i tyle.
O rany, teraz to mam całkowity mętlik w głowie.
Idę spać, może obudzę się z jakimś pomysłem :-)

________________________________________________________
pozdrawiam,
Anna

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.