Wersja do druku

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam wszystkich!

Pomalutku stawiam pierwsze kroki w kwestii szycia;)
Jednak mam nie mały problem.
Zakupiłam maszynę silvercresta (używaną) wszystko działa jak należy, jednak kiedy przyszło do zszycia kilku warstw materiału maszyna odmawia mi posłuszeństwa, a konkretniej nie przesuwa materiału. Ząbki działają prawidłowo, normalny materiał idzie jak złoto, jednak przy większej grubości wszystko stoi w miejscu. Mam wrażenie, że jest to kwestia za mocno dociśniętej stopki, zmniejszam docisk pokrętłem od góry, nawet do samego końca, jednak docisk stopki się nie zmienia - nie widzę ŻADNEJ różnicy.
Jestem trochę zawiedziona, ponieważ przed zakupem przewertowałam chyba wszystkie wątki dotyczące tej maszyny i w każdym z nich spotykałam się z opinią, iż maszyna bez problemu przeszywa kilka warstw materiału czy tkaniny obiciowe...

Czy jest możliwe, że maszyna jest uszkodzona i muszę wybrać się z nią do punktu naprawy, czy (mam nadzieję;) ja - jako laik, czegoś nie rozumiem i coś robię źle?

Czy ktoś, kto ma tą maszynę jest w stanie mi powiedzieć, czy podczas regulacji docisku widać 'gołym okiem' zmianę w położeniu stopki?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Pozdrawiam:)
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Całkiem możliwe, że maszyna po prostu jest za słaba do grubszych materiałów i złożeń. To chyba niezłe maszyny ale raczej delikatne. Zdarza się tak, że nawet mocniejsze maszyny nie ze wszystkim sobie radzą.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
No tak, zdaję sobie sprawę, że nie wszystko nią przeszyję.
Nie znęcam się nad nią i nie mam ambicji zszycia 5 warstw jeansu;d
problem polega na tym, że maszyna zaczyna strajkować już przy szyciu delikatnie grubszej tkaniny.

Chodzi mi konkretnie o sprawę tego docisku, bo mam wrażenie, że jest ustawiony na maksa (nie dziwię się, że tkanina nie ma siły 'przejść' pod stopką) i nie widzę żadnej różnicy przy jego regulacji...

:(
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Skoro to jest maszyna używana to radzę Ci przejedź się z nią do serwisu i niech zrobią jej przegląd oraz niech ją naoliwią:) Będziesz mieć pewność chociaż ,że posłuży Ci jeszcze dłuugoo:)





PS:Gdzie ją kupiłaś i za ile?(też chcę kupić sobie silvercresta i chcę się dowiedzieć jak najwięcej o niej)




--- Ostatnio edytowane 2012-08-05 13:44:57 przez piotrm210 ---

--- Ostatnio edytowane 2012-08-05 13:45:40 przez piotrm210 ---
________________________________________________________
"Świat jest dobry ,ludzie w większości nie"
Avatar użytkownika
Świeżynek
Maszynę kupiłAM (:)) na gumtree i chyba miałam szczęście, ponieważ podobno bardzo trudno je znaleźć.

Pomimo niskiej ceny, faktycznie jest to sprzęt solidny - według mnie - dla osoby początkującej IDEALNY!:)

tylko ta stopka nieszczęsna...
Przegląd u specjalisty chyba faktycznie będzie najlepszym rozwiązaniem;)
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Jesli chodzi o szycie Silverką kilku warstw tkaniny, to moze zalezec od tkaniny. Ja starym lucznikiem szyje praktycznie wszystko i nawet 4-5 warstw dzinsu. Ale silverką nie moglam przeszyc rekawa od puchowej kurtki bo tez sie nie przesuwał na ząbkach. A juz bawełne szylam zlozona na kilka razy bez problemu.

Doczytałam ,ze problem pojawia sie juz przy delikatnie grubszych tkaninach. MOze da sie cos wyregulowac.
A moze ktos sprzedał, bo byla wadliwa. Czy dostałas od niej paragon ze sklepu?

--- Ostatnio edytowane 2012-08-05 16:56:27 przez monikowo ---
________________________________________________________
Avatar użytkownika
Świeżynek
Problem w tym, że właśnie pomimo wyraźnej prośby nie dostałam paragonu.
Sprzedawczyni zarzekała się, że maszyna była używana raptem 3 razy i powiem szczerze, że na taką wyglądała. Nawet przy pracy było czuć 'zapach nowości'o którym tyle pisano na forach, czyli charakterystyczny zapach, a raczej smród nowości, podczas szycia, który zniknął po kilku przeszyciach ; )

marudzić nie mogę, ponieważ potrzebowałam maszyny na gwałt i naprawdę miałam wielkie szczęście znajdując tą (nawet mają świadomość tego, iż może być wadliwa).

Trudno, chyba wybiorę się jednak na przegląd do specjalisty.

Jeszcze pytanie do właścicielki Silverki : czy podczas regulacji docisku stopki tym pokrętełkiem od góry widzi Pani gołym okiem zmianę na stopce? Czy delikatnie się 'podwyższa'?

z góry dziękuje za odpowiedź : )
pozdrawiam
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Właśnie przy regulacji docisku stopki, ta nie powinna się podnosić, tzn. nie powinno być tego widać, natomiast w momencie kiedy chwycisz za opuszczoną stopkę i lekko spróbujesz ją podnieść to przy niezmniejszony nacisku lekko uniesiesz stopkę, bo chodzi właśnie o siłę z jaką stopka przyciska tkaninę do ząbków, a nie wysokość na jakiej stopka się zatrzymuje.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.