eKrawiectwo.net

Mam nadzieję, że przytrafiło się to tylko mnie, ale ktoś się podszył i zgłosił za mnie do akcji na jednym z blogów:
http://uszytyswiat.blogspot.com/2012/09/craftujemy-dla-hospicjum-cordis.html?showComment=1348649561223#c8358282639822675971

Wydaje mi się, bo akurat część z tych zgłoszonych blogów znam, zgłoszono się nie tylko za mnie.
Może warto sprawdzić i odświeżyć swoje hasła do kont.

Swoją drogą blog fajny, akcja też świetna. Koniec końców do akcji zgłosiłam się sama.

Ale jak się pod Ciebie podszyła??
Akcja faktycznie ciekawa, też się może przyłączę

Dzisiaj dostałam mail od dziewczyny prowadzącej tą akcje z podziękowaniem za wysłanie zgłoszenie.
Mocno mnie to zdziwiło ponieważ raczej pamiętam jeżeli gdzieś zgłaszam i obiecuję pomoc.
Weszłam na jej bloga, pierwszy raz dzisiaj, przeczytałam post i zaczęłam szukać mojego komentarza w którym rzekomo się zgłosiłam. Znalazłam, wyglądał dziwnie, bez mojego obrazka(logo) i godzina się kompletnie nie zgadzała, nie było mnie wtedy w domu.
Porównanie komentarzy mojego i oszukanego jest na moim blogu, mogę wkleić te skany również tutaj, jeśli chcesz.
Było tak jeszcze kilka podobnie dziwnie wyglądających komentarzy, blogerek które znam z netu.

Akcja fajna, więc zgłosiłam się dzisiaj już sama i zresztą widać też dokładnie różnicę w komentarzach.

tez do mnie przyszla ta wiadomosc i tez nie ma ikonki z bloga
komentarz niby napisany wczoraj a w ogole na niego nie wchodzilam dopiero po tym mailu zeby zobaczyc o co chodzi,bo nic mi sie tez nie kojarzylo ze sie gdzies zglaszalam


Eduszka to "ja" jeszcze po Tobie niby pisalam komentarz

rzeczywiscie dziwna sprawa

--- Ostatnio edytowane 2012-09-26 16:59:27 przez roksanitka ---

fajna inicjatywa, chcę wziąć w niej udział

Roksanitka - to dobrze mi się wydawało, że jest więcej takich "lewych" wpisów.
W każdym razie lepiej pozmieniać sobie hasła.
Ja już nie wiem, nudzi się komuś?

no pod mój blog też się podszyli ciekawe po co?

Napisała do mnie jeszcze jedna dziewczyna pod którą też ktoś się podszył.
Po co to i na co?

Ale przecież nikt się nie logował na wasze konta - gdyby tak było to by miał wpis z awatarkiem, a tak tylko "udaje" was. Mimo wszystko bardzo dziwna sprawa - może to czyjś sposób naglośnienia akcji no już sama nie wiem ...

Też mi to przyszło do głowy, ale nie bardzo jestem w stanie zrozumieć logiki takiego działania.
Ja się aż tak nie znałam do tej pory na zawiłościach podszywania się.
Avatarka nie ma, ale jest link do blogu, to jak się trafi na kogoś takiego jak ja, to się akurat dopatrzy czy to oryginał czy nie
W każdym razie jest jak w starym dowcipie : niesmak pozostał.