eKrawiectwo.net

Oto linki do tutoriali mojego autorstwa Na pewno przydadzą się nie tylko fankom stylu retro.

tiulowa halka z falbanami:
http://longredthread.wordpress.com/2012/12/21/jak-uszyc-tiulowa-halke-w-stylu-retro-tutorial/

spódnica z półkola w stylu lat 50tych:
http://longredthread.wordpress.com/2012/12/22/jak-uszyc-spodnice-z-polkola-w-stylu-lat-50tych-tutorial/

Gwarantuję, że nawet osoby początkujące dają radę

Tutki fajne, ale dlaczego nie "odwieszasz" spódnicy przed wyrównaniem dołu?

Ania

Świetne tutki i świetny blog .Zaglądam do ciebie często i jestem pod wrażeniem twoich prac

Dzięki

"dlaczego nie "odwieszasz" spódnicy przed wyrównaniem dołu?" - pierwsze słyszę żeby coś takiego robić

Bo Pani Ania jest krawcową przepraszam za wyrażenie "starej daty" tak jak ja i nas uczono tego w szkole Bardzo dobre sposoby na szycie ale już zapomniane.

Stara szkoła starą szkołą, ale materiały się nie zmieniają.

Spódnice z koła albo klosza trzeba powiesić na jakiś czas - dzień albo dwa - żeby wyciągnęły się doły. Większość takiej spódnicy jest krojona ze skosu w stosunku do linii talia - dół, a skos ma to do siebie, że nitki wątku i osnowy przesuwają się względem siebie i materiał się wyciąga w dół. Im lżejszy materiał - tym bardziej to widać. Gdybyś uszyła tę spódnicę nie z bawełny, a z szyfonu - od razu po uszyciu miałaby "ogony".

Czasem nawet, jeśli materiał jest dość zwięzły, dół spódnicy obciąża się przypinając np. klamerki do bielizny.

Zatem - odwiesza się, po odwieszeniu - wyrównuje dół i dopiero potem obrębia.

O tu

I tu

Albo tu

Ania

--- Ostatnio edytowane 2013-01-06 19:31:07 przez czeremcha ---

Brzmi to rozsądnie ale ja w tekście tutorialu uprzedzam początkujące osoby żeby nie brać się za zwiewne i lejące tkaniny.