Wersja do druku

11 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Avatar użytkownika
Świeżynek
Ddobry wieczór wszystkim. Mam na imię Lena i potrrzebuje waszej rady.
Planuje zakupmaszyny.Zatrzymałam swój wybór na modelach
http://www.euro.com.pl/maszyny-do-szycia/lucznik-2014-ewa.bhtml
http://www.euro.com.pl/maszyny-do-szycia/lucznik-gosia-848.bhtml
http://cokupic.pl/produkt/Arka-888
http://www.emistomarket.pl/MASZYNA_DO_SZYCIA_ARKA_RADOM_JL9050L-287.html
bardzo proszę o porade.Drogiej nie chce.Pracuje w szwalni.Nigdy nie ma czasu ze by w pracy coś uszyc,maszyna w domu musi być.Pożniej planuje owerlok niedrogi.Ja nie jestem krawcowa ale planuję zaczać szyc dla siebie.O maszynach wyżej podanych opinie użytkowników dobre,acz kolwiek tez nie jestem za łucznikami i arką radomale drogiej maszyny nie chce kupować

owerlok może taki
http://www.szycie.net.pl/lucznik-lucznik-minilock-2-8,pr-42,9.html
dziekuję z góry i czekam na odpowiedz.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Zawsze jest gwarancja na maszynę.

Skoro maszyny mają dobre opinie - nie sugeruj się generalnie złą opinią o Łucznikach. W końcu oni też na pewno starają się poprawić swój wizerunek.

Jeśli maszyna będzie kiepska - skorzystaj z gwarancji.

Rozumiem, że można nie chcieć wydawać dużo.

Ja mam Brothera 2125 i bodajże Silver Crest z Lidla. Silver Crest - mimo, że jest typową maszyną "no name" jest o wiele lepsza od markowego w końcu Brothera, no i ma wszystkie potrzebne podstawowe funkcje.

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam
Ja po długim poszukiwaniu i męczeniu na forach ;) kupiłam właśnie Arke 9050 . Udało mi sie naprawic to, co zmajstrował synalek .jednak mam problem kolejny .Otóż ciągle zrywa nić.Ustawiałm juz napręzenie na różne sposoby, zmieniłam nici i maszyna jak stanęła na narozniku w kuchni tak stoi do dziś :D A ja zbieram BURDY I DIANY bo przeciez miałam plany ambitne.Na planach sie jednak skończyło.Co do pytania poprzedniczki to ogólnie mój model jest fajny (szkoda tylko ze ja nie umiem na niej szyć ) , prosta , duzo ściegów ,cena tez niezwalająca z nóg.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Świeżynek
Dobry wieczor wszystkim.Dziękuje za odpowiedzi.
Co do Arki 9050ne rozumiem w końcu to wina syna czy modelu ze coś szwankuje?
A co do Arki 888? Miał ktos ten model albo?
Dziewczyny,a powiedzcie mi coś o firmie Medion? Znalazłam wczoraj na Allegro taki model:
http://allegro.pl/elektroniczna-maszyna-do-szycia-medion-gw-fv-tanio-i1442710065.html
Słyszałam ze Medion to wogule problematyczna firma.Laptopy ponoć co produkują to szwankują,głośniki też.
Zależy mi na ściegach ozdobnych ładnych,bo ja lubie robić na prezenty i do domu dekoracje,lalki i zabawki dla dzieci,serwetki,pocztówki,ozdoby swiąteczne.Te sciegi pomagają w tym nie tyle co w czyciu ubrań.A szkoda dac 500zł i wiecznie naprawiać maszyne.
Ja już 2 miesiaca czytam tu i tam i nim więcej tym bardzie się boję kupować,Pomocy bo zwariuje!!!!:-S
Avatar użytkownika
Świeżynek
czeremcha,Znalazłam na stronie Lidla maszyne -Silver Crest.Wygląda fajnie.A powiedz czy da sie dokupic do nej igły i dodatkowe stópki bez problemów?Jak często używasz ją i jaka jest gwarancja producenta na maszyne,ile wazy i czy podzespoły sa metalowe? Przepraszam za tyle pytań na raz.
Lidl mam blisko, jakieś 15 min na piechote,może dało by się u nich zamówić.
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Lelena69 - igły do tej maszyny są standardowe - półpłaskie. Miała kilka stopek w zestawie /do szycia prostego, do zamków zwykłych, do przyszywania guzików, do dziurek, do krytego podszywania/, ale używam do niej dodatkowo stopki do krytych zamków - z Brothera. Stopki łatwo się wymienia - są typu Matic - mocowane i zdejmowane jednym "kliknięciem" dźwigni.

Trzy lata gwarancji. Co do podzespołów - nie wiem, czy są metalowe, bo jeszcze nie miałam potrzeby zaglądać do jej bebechów ;-)

Ma wolne ramię, możliwość szycia podwójną igłą, możliwość regulacji naprężenia górnej nici, docisku stopki, trochę ściegów ozdobnych.

Waży 6,8 kg.

Wyprodukowana w Niemczech.

Jej minusem jest tradycyjny bębenek z chwytaczem wahadłowym - maszyna jest bardziej skłonna do plątania nici na początku ściegu.

Czy uda ci się ją zamówić w Lidlu - szczerze mówiąc, wątpię. Ale lubią często powtarzać oferty, więc wydaje mi się, że warto na nią zapolować.

Ania

________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Otóż ciągle zrywa nić.Ustawiałm juz napręzenie na różne sposoby, zmieniłam nici i maszyna jak stanęła na narozniku w kuchni tak stoi do dziś :D
Jaki rodzaj chwytacza ma twoja maszyna? Wahadłowy czy rotacyjny /tzn. czy przy wymianie szpuleczki w bębenku musisz wyjąć cały bębenek, a szpuleczka tkwi w nim pionowo, czy wymieniasz ją odsuwając płytkę ściegową i kładąc szpuleczkę na płask?/

Przy chwytaczu wahadłowym maszyna lubi plątać i zrywać nici na początku ściegu i na początku materiału. Jeśli jest wahadłowy, to spróbuj ją wypróbować szyjąc nie od brzegu materiału, a mając ładnych kilka cm materiału za stopką. Ułóż porządnie nici, przytrzymaj je lekko i spróbuj szyć. Może wymiana igły coś pomoże?

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
:)Dziekuje ci bardzo Ania!
Avatar użytkownika
Świeżynek
Witajcie :)Lelena , wina pewnie i syna i moja .Nie sądzę żeby nowa maszyna juz w pierwszym dniu się psuła.Tylko my ciągle testujemy i pewnie to nie jest dla niej dobre.:D Wczoraj udało mi sie troche na niej szyć ale wciągnęło mi materiał do środka i złamałam igłę .Zeby sie dostać do srodka musialam odkręcić okolice bębenka i pewnie cos wygięłam bo teraz cały bebenek w czasie szycia dziwnie stuka Tam jest taka spręzynka i to ona sie odgięła ale nie wiem jakie powinno byc jej połozenie więc tak odchyliłam zeby bębenek sie nie ruszał ( a potrafi się przesunąć całkowicie podczas szycia) i teraz wydaje mi sie ze tam coś stuka i nie jest stabilnie.Ale szyje.Chwytacz mam rotacyjny, wyjmuje tylko szpuleczke i wkladam ja na płasko.Zdarza sie ze górna nitka całkowicie owija sie wokół bębenka- musze otworzyc wyplatac i od nowa.Na pojedynczym cienkim materiale brzydko wyglądały sciegi ozdobne -takie poplatane a jak złozyłam materiał na pół to juz było ładniej.Igłę po złamaniu też włozyłam pierwsza lepsza wiec moze to tez ma znaczenie. Okazuje sie ze dla poczatkujących powinny byc maszyny z zelaza i nierozbieralne , zeby na własna reke nie mozna było w nich majstrowac.Dopóki nie złamałam igły szyła slicznie a jak wypadł bebenek to juz nie jest tak dobrze.Ech , cięzkie życie "krawcowych ":D
Ilona
Avatar użytkownika
Świeżynek
iloneczka ,moze zaproś fachowca w końcu na gwarancij jest.szkoda ze byś męczyłaś się, nie powinni miec pretenzii za to ze roskręciłaś bębenek sama.W końcu musiałaś jakoś igłe dostać.
Ja mam doczynienie w szyciu.Maszyn nie boje się.Ale bojesie kupić coś co mi na oczach padnie jak to teraz bywa często.W Arce9050 wszystko mi sie podoba,ale nie wiem jak elektronika zachowuje się.Na jak dłógo wytrzyma,czy nie zacznie po kilku miesiącach szwankować.

11 stron: « < 2 3 4 5 6 7 8 > »

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.