eKrawiectwo.net

Moja córka ma dość masywne uda i szybko przeciera nogawki. Może ktoś ma pomysł na oryginalne załatanie. Mam drugie spodnie do wykorzystania na łaty. A może jakiś inny materiał... Będę wdzięczna za podpowiedzi

Jeśli nie ma dziur na wylot - nie wszywaj łat z jeansu. Będą tarły i przeszkadzały.

Postaraj się uczulić córkę, żeby nie czekała z oddawaniem spodni do naprawy. Jak tylko zacznie się robić "sitko" podklej od lewej strony newralgiczne miejsca łatkami z płótna /są takie dostępne na rynku/, a od prawej strony poprzeszywaj osłabiony materiał razem z łatką najszerszym zygzakiem o długości 2-3. Przeszyj rząd obok rzędu - jeśli dobrze dobierzesz kolor nitki, to takie szycie będzie na jeansach niemal niewidoczne /bo sam jeans jest na prawej stronie tkany na skos/, a poliestrowe nici tworzące siatkę na łacie są bardzo odporne na dalsze przecieranie.

Wypróbowane i wypraktykowane Gdybym gdzieś takie gatki dorwała, zrobiłabym tutorial. Ale nie mam Wypadałoby kupić w ciucholandzie

Ania

Przyznam się, że wiele spodni powędrowało do lamusa z tego powodu. Dzięki za podpowiedź. Spróbuję tak jak mi podpowiadasz. W poniedziałek pojadę do Chrzanowa i postaram się kupić takie płótno. Maszynę mam dobrą i szyje ładnie tak, że powinno wyjść ok.
Szukałam wczoraj na forum czegoś na ten temat ale po przewertowaniu kilkudziesięciu wątków przez okres roku nic nie znalazłam. Postanowiłam więc napisać z nadzieją, że przeczytasz i coś podpowiesz i nie zawiodłam się

Jednak wciąż mi się wydaje, że gdzieś na forum czytałam na ten temat i mam w głowie obrazek takiej reperacji tylko nie wiem gdzie ale moja pamięć coraz częściej płata mi figle

--- Ostatnio edytowane 2013-02-09 10:59:01 przez mamamarta55 ---

ja podszywam podobnie jak Ania, uzywam do tego jeansu
przyszywam od wewnatrz late tylko obrzucona zygzakiem, a potem przeszywam wielokrotnie prostym sciegiem w jednym kierunku a nastepnie pod katem prosty w druga strone. Wyglada jak cerowane ale wytrzymuje dosc dlugo.
Do tego celu kupilam nici w odpowiednim kolorze - wcale nie tak latwo je dostac, bo ani one niebieskie ani szare,
Beata

Zrobiłam tak jak mi poradziła Ania "Czeremcha". Podłożyłam kawałek materiału i równiutko przyfastrygowałam. Znalazłam bo miałam idealnie pasujące nici i poleciałam zygzakiem. Jak nigdy córka stwierdziła że jest super.

A nici kupiłam komplet dużych szpulek chyba 20 szt w Lidlu

--- Ostatnio edytowane 2013-02-10 18:16:10 przez mamamarta55 ---

Ania

mogę podesłać mój mąż nieustannie przeciera spodnie w udach, ale niestety na wylot(tzn dziura)
i na mnie przyszedł czas na zmierzenie się z tym "wyzwaniem" bo zawsze oddawał do zrobienia siostrze a teraz już nie chce

Zdjęcie telefonem i jakość bee ale w rzeczywistości jest bardzo ok. Łatek od spodu nie pokażę bo córka już poszła do pracy i nie zdążyłam zrobić fotki.