Świeżynek
![]() |
|
Dobry wieczor paniom . Mam problem z sukienka z satyny .
Przod z dekoldem woda krojony (na potrzeby tegoz dekoldu) ze skosu , dwie zaszewki. Tyl krojony po nitce prostej tez z zaszewkami i zamkiem w szwie srodkowym.Na tym etapie wszystko ok. Po zszyciu zaczyna sie dziac cos dziwnego , a mianowicie na wysokosci bioder tyl sukienka na lini szwu faluje (maz twierdzi ze wyglada jak smazony bekon).Nie pomaga zwezanie sukienki ,poszerzanie sukienki ,rozprasowywanie szwow wprasowywanie szwow ani ich wdanie.Jestem w kropce a sukienka w rozsypce wscieklam sie do tego stopnia ze poprulam prawie cala --- Ostatnio edytowane 2013-02-14 10:10:14 przez edytapk --- |
|
Mistrzyni Krawiectwa
![]() |
|
Normalne ![]() Po półtorej godziny spędzonej kiedyś nad poprawianiem jednego szwu w sukience stwierdziłam, że sposób jest /jak dla mnie/ tylko jeden. Materiał musi dostać szansę układać się tak, jak mu natura podpowiada. Czyli - jeśli nie masz manekina - powieś sukienkę na wieszaku i spinaj szpilkami albo fastryguj w powietrzu brzegi tak, jak się układają. Wszelkie próby spinania, wdawania i rozciągania w ręku czy na stole mogą nie zdać egzaminu. Bo jeśli przeanalizować problem ze zdjęcia - to sam szew nie jest zmarszczony - kłopot zaczyna się na części ze skosu tuż za szwem. Część skrojona ze skosu "chce" spływać na dół lekko się rozciągając, ale materiał jest przytrzymany na szwach - i dlatego robią się fale. Może się okazać, że w dół popłynie też zaokrąglenie na biodra skrojone na części ze skosu. Musisz się na to przygotować. Ale prawdopodobnie sukienka nie powinna być w tym miejscu ciasna - bo natura skosu robi swoje. Być może trzeba będzie wręcz lekko przyciąć to zaokrąglenie, jeśli zejdzie niżej. Ania ________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.
http://uczeremchypl.shoper.pl/ http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/ |
|
Świeżynek
![]() |
|
Aniu dziekuje za pomoc. Po wielu probach i nerwach wybralam sie do kolezanki urodzonej z igla w reku . Okazalo sie,ze dla niej to banal a nie klopot. Jak to okreslila pierdolasta pierdola skos jest taki glupi ze zawsze sie ulozy. Trzeba wdac skos (czyli przod , ktory na zdjeciu jest gladki) a naciagnac pomarszczone(tyl)i jest bosko jak sie patrzy. Jeszcze raz dziekuje za pomoc
--- Ostatnio edytowane 2013-02-14 18:55:02 przez edytapk --- |
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.