|
Świeżynek
|
|
|
Jak zwykle wszystko robię od końca
Jestem nowicjuszką w kwestiach szycia. Kiedyś próbowałam uszyć jakąś torbę, skrócić spodnie, ale efekt był opłakany, a i Mama niezbyt zadowolona (to na jej maszynie eksperymentowałam...). 2 miesiące temu coś mnie natchnęło i kupiłam sobie starego Singera 99k. Do współczesnych urządzeń podchodzę z dystansem, choć czasem żałuję, bo może i szybciej się psują, i samemu nie można ich raczej naprawić, ale za to nie mam problemu np z akcesoriami Tak czy inaczej postanowiłam zacząć od drobnych napraw odzieży kwalifikującej się do wyrzucenia - jak coś pójdzie nie tak, przynajmniej nie będzie szkoda. Oczywiście, pomimo moich wcześniejszych porażek , wydawało mi się, że w szyciu nie ma nic trudnego Szukając porad w internecie najczęściej odwiedzałam to forum więc postanowiłam dołączyć do szacownego grona Mam nadzieję, iż po jakimś czasie będę mogła udzielić jakiejś pomocy, choć na początku spodziewajcie się ode mnie raczej głupich pytań Witam jeszcze raz i pozdrawiam wszystkich Latea |
|
|
Pogromca spamerów
![]() |
|
|
witaj nie ma głupich pytań ________________________________________________________
|
|
|
Stara Gwardia
![]() |
|
|
cześć ________________________________________________________
|
Zaloguj się aby napisać odpowiedź.

acebook

