eKrawiectwo.net

Stałam się właścicielką singera 1022. Nie ma w niej instrukcji i brakuje tego doczepianego ramienia. Gdzie szukać ew. dodatkowych gadżetów typu bębenki, to brakujące ramie, stopki do zabiegów specjalnych? Mam ogromna ochotę na przygodę z szyciem ,ale muszę chyba uzupełnić zasoby. Czy w Warszawie jest taki sklep z cudami?
A może internetowy?

jest i instrukcja
http://www.sewusa.com/Threading_Diagrams/Threading_Pages/Singer_Sewing_Machine_Threading/singer_1022_threading_diagram.htm

Udało mi się to juz "odkopać" ale to tylko fragment instrukcji- całą trzeba ściągnąć w formie papierowej ze Stanów Jak nic sama nie poradzę będę próbowała ja sprowadzić. Ale dziękuję bardzo.

Witam. Jestem tu nowa i jestem zielona jeśli chodzi o szycie, ale ja też mam singera 1022 i tak się zastanawiam, bo jak ją kupowałam (notabene chyba ze 20 lat temu) to dostałam do niej instrukcję Łucznika. Szyłam już na niej i wszystko robiłam według tej instrukcji i wszystko było ok. Czyżbym dostała dostała do niej złą instrukcję?

Singer współpracował z Łucznikiem.

Tak na oko - to co widzę fragmentarycznie na instrukcji, wygląda rzeczywiście jak najsłynniejszy Łucznik 884.

Ania

Do Eliszki :Ja swoją kupiła 3 miesiace temu- bez instrukcji. Jesli posiadasz instrukcję czy możemy sie namówić na jej kopie? Zeskanowaną lub xero? [email protected] Proszę o informacje Byłabym baardzo wdzieczna

--- Ostatnio edytowane 2011-03-12 10:50:17 przez bettiblue ---

Instrukcję można ściągnąć z internetu.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/forums.html

Zaloguj się na tym forum, a potem wpisz w wyszukiwarkę "Łucznik 884". Instrukcja jest w pdf.

Albo tu - bez logowania:

http://instrukcja.pl/i/lucznik_singer_814_834_i_inne_klasy_800_np_884_itp

Ania

Bettiblue wysłałam do Ciebie maila. Aniu dzięki ,że mnie uspokoiłaś, bo myślałam że tyle lat "szyłam" ze złą instrukcją. Mam tą maszynę jak, już pisałam, ze 20 lat, niby nie jest specjalnie skomplikowana, ale ja nie umiem nawet z instrukcją szyć podwójną igłą , cz też zrobić dziurki na guziki. Ale ponieważ odkryłam to forum , na pewno wszystkiego się nauczę. Muszę przyznać, że takie fora to dar od Boga. Przynajmniej jest kogo zapytać jak się czegoś nie wie.

Pytaj, pytaj!

Szyłam takim łucznikiem przez ponad 20 lat. Wciąż stoi w domu, w Polsce, i na pewno się go nie pozbędę, mimo że mam inne maszyny i inne plany maszynowe

A co nim można uszyć? Ot, co:

Słaba jakość zdjęcia sprzed około 10-12 lat, ale strasznie je lubię. I kocham moją Olę, dziś mamę półtorarocznego Marcinka...

Ania



--- Ostatnio edytowane 2011-03-13 10:44:43 przez czeremcha ---

Śliczna ta sukienka. Kiedy ja będę tak szyła. Na razie spróbuję uszyć coś bardzo prostego, a potem się zobaczy. Nie zmienia to faktu,że ze mnie krawcowa raczej nie za bardzo.