eKrawiectwo.net

Witam, mam na imię Daria i jestem raczkująca w szyciu na maszynie, ale chciałabym zrobić sobie coś własnoręcznie. Mianowicie marzy mi się taka sukienka, jak poniżej, mniej-więcej taki krój i kolory, trzy falbanki w różnych kolorach. Kupiłam materiał satynę, ale nie wiem, jak się zabrać za wykrój, by był on na górze dopasowany do sylwetki, czy trzeba zrobić zakładki, czy wystarczy wyciąć i zszyć, by dobrze się układał? Proszę o pomoc odnośnie górnej, przylegającej części, czy do tego nadaje się satyna oraz czy do tego materiału potrzebna jest szczególna igła? Wszystkie wskazówki będą dla mnie bardzo cenne.
Dziękuję

ps: przepraszam za niechlujny komputerowy wygląd tej sukienki, na papierze będzie o wiele dokładniej, bo tutaj chodziło tylko o zarys.

witaj imienniczko
satyna to najgorszy material do szycia,trzeba miec super figure zeby ladnie w niej wygladac
musza byc zaszewki,zeby ladnie dopasowac

Dziękuję za odpowiedź

No to wpadłam strasznie, myślałam, że to będzie najlepszy materiał, jednak trzeba uczyć się na błędach.. W takim razie, jaki materiał wyglądałby dobrze do takiej sukienki i nie uwydatniał niedoskonałości?

eeee no
chyba takich niedoskonalosci nie masz
moze sie rozlazic na szwach
cos z bawelna zeby sie nie gniotlo-to juz pytanie do naszej Ani

Zależy mi, by ona wytrzymała jeden wieczór, a później może się rozchodzić Spróbuję najpierw z tą satyną, a jeśli będzie tragedia, to znów tutaj zajrzę prosząc o nazwę materiału, który mógłby się bardziej nadać.

Bardzo dziękuję za pomoc

Kiedyś miałam genialną w swojej prostocie sukienkę - do niemal podkoszulkowej góry ze ściągaczowej dzianiny, bez żadnych zaszewek i kombinacji, doszyłam marszczony dół. Sprawa była o tyle prosta, że modne były ciuchy z obniżonym stanem, jak byłam kilka rozmiarów mniejsza - więc spódnica była doszyta na biodrach, nie w talii, więc nie potrzebowałam nawet zamka...

Tu też można by było uszyć taką górę, ale skoro falbany muszą się zaczynać od pasa i sukienka musi być dopasowana w talii - konieczne będzie wszycie zamka z boku.

Ania

Planowałam zrobić właśnie zamek z boku, lub taki widoczny, na plecach, który chyba łatwiej jest wszyć. Dół wyciąć po trzy kawałki materiału z połowy koła, by była taka rozkloszowana, bez zakładek na spódnicy, by nie dodawać zbyt dużo cm do talii, ale jeśli z satyną jest konieczne zrobienie zakładek, bo wykrój z koła nie będzie się układać, to tak zrobię, jednak proszę o doradzenie, który wykrój dołu byłby odpowiedniejszy. Najbardziej boję się góry, że zrobię ją albo za wąską, albo za szeroką, dlatego myślałam o kupnie zwykłej bluzki elastycznej typu bokserka (tak jak mówiła pani Ania) i połączeniu jej z sukienką, jednak te dwa rodzaje materiałów raczej nie współgrają ze sobą i będę próbować od podstaw tworzyć.

Z satyny spokojnie uszyjesz spódnicę bez zakładek w pasie. Spódnicę z połowy koła znaczy się. Choć jeśli ma być mocno falbaniasta to pewnie i tak będziesz musiała trochę przymarszczyć.
Najpierw jednak chyba musiałabyś wyprać materiał i rozwiesić, aby potem ci się nie porozciągał.



--- Ostatnio edytowane 2013-05-28 16:46:31 przez mio ---

Dziękuję za te cenne porady, postaram się do wszystkich zastosować

A może by tę górę uszyć z grubszego atłasu? Szyje się trochę łatwiej od satyny, a i tak jest miękki i ładnie się układa.
W załączniku jest skan, a nie fotka, bo akurat nie mam pod ręką kabelka do aparatu , ale ta ciemniejsza strona jest z ładnym połyskiem, choć nie tak ostrym, jak w satynie.
Co koleżanki na to?

Zbych