Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
O!
________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl
Avatar użytkownika
Świeżynek
Hehe, ciekawe
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Za dobrze Wam w tej Warszawie :P U mnie, w Częstochowie, bida z nędzą pod tym względem :[
________________________________________________________
Mój blog: Yeshka Gone Wild
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Właśnie przegapiłem ten pierwszy bazarek, bo coś mi tam wypadło nagłego, ale jutro może się wybiorę i zobaczę, co to warte :) Czy naprawdę nam tak dobrze...:)

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Przybyłem, zobaczyłem i się wydaliłem...
E... Spodziewałem się czegoś więcej... A może za dużo się spodziewałem? :)
A może byłem zbyt wcześnie (ok. 12 w południe)?
Było parę osób, może z 8 kramików, głównie koraliki-kolczyki i takie różne, ale ja już od dłuższego czasu tego nie noszę:D:D
Z nasłonecznionego rynku wchodzi się do piwnicznego półmroku, gdzie dopiero po dobrych paru minutach można cokolwiek rozróżnić, nie mówiąc już o kolorach. W dodatku miejsce takie, że trzeba kawał zapylać na piechotę przez zatłoczoną turystami starówkę, albo od placu Krasińskich. Tak, czy owak - daleko.
Czyli jednak nie da się dekretem narzucić Warszawiakom "teraz tu będzie wasz ulubiony bazar" :) To nie działa.
I tak większość chętniej pójdzie na swoje znajome bazary, na Koło, na Wolumen, a w niedzielę oczywiście na Olimpię, żeby wrąbać grochówkę z kuchni polowej:mniam:
Ciekawe jeszcze, jakie opłaty pobierają za wystawienie się na tym bazarku?
Nawet nie miałem kogo spytać - to też niedociągnięcie organizacyjne.
Reasumując - nie jestem zadowolony, choć nie mówię, że nie warto w ogóle tam iść. Może komuś się spodobają akurat torby z worków pocztowych - były tam takie! Nawet fajne i ładnie zrobione. Ale torebek też nie noszę od jakichś 40 lat...:D

Co tu gadać... Zobaczcie same! (powinno być "sami", ale reszta forumowych samców gdzieś się zawieruszyła ostatnio):)

Ludzkim głosem przemawiał - Wasz sprawozdawca Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
Cenna relacja Zbychu :) miałam się tam dzisiaj wybrać ale migrena mnie złożyła kolejny dzień z rzędu.
Nie chciała się też dołować patrząc na uszytki polskich, warszawskich właściwie projektantów :)

________________________________________________________
Moja praca, moja pasja - http://aleksandra-krajnik.pl/
Aleksandra i jej mała manufaktura - http://aleksandra-szyje.blogspot.com/
Koszulki, dużo koszulek - http://t-max.pl
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Cenna relacja Zbychu :) miałam się tam dzisiaj wybrać ale migrena mnie złożyła kolejny dzień z rzędu.
Nie chciała się też dołować patrząc na uszytki polskich, warszawskich właściwie projektantów :)

Projektantów tam w ogóle nie było, tylko takie chałupnicze wyroby. Z ciuchowymi uszytkami nie było nikogo, tzn. na jednym kramiku były koszulki z nadrukami sitowymi, ale nic specjalnego i drugi kramik z ciuszkami "z odzysku", ale samo pofarbowanie używanej koszulki w barwy tęczy to chyba trochę za mało... Albo jeansowe szorty, choćby nie wiem jak fantazyjnie wystrzępione, pofarbowane i z nabitymi kilkoma ćwiekami - to też za mało, żeby się wystawiać :D
Prócz tego dwa kramiki z torbami i reszta to ozdoby, typu naszyjników, bransoletek, kolczyków. I to wszystko.
Nic nie straciłaś. W każdym razie dzisiaj.

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Krawiec-Filozof
Odwiedziłem dzisiaj znów ten bazarek-galerię i już widać jakby postęp, choć ciągle malutko tych wystawiających.
Celowo wybrałem się później, niż poprzednio i byłem ok. 16.
Było sporo maskotek-przytulanek, filcowe torby i ozdoby (tego było sporo), całkiem ciekawe patchworki, a także oczywiście kolczyki-koraliki. Były też takie szydełkowe maskotki, jakie robi nasza Krestik.
Przy mnie pani od patchworków właśnie sprzedawała jedno ze swoich dzieł za 1200.- zeta.
No i były jakieś tam domowe przekąski, w typie pasztecików, zdrowe (podobno) owoce i warzywa i takie tam duperszwance...
Kto wie, może i to się rozbuja? Ale w takim tempie...:)

Zbych
________________________________________________________
Maszyna do szycia składa się z:
1. maszyny zasadniczej
2. maszynisty
https://www.facebook.com/Zibiasz
Avatar użytkownika
Świeżynek
link nie dziala

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.