Wersja do druku

2 strony: 1 2 >

Avatar użytkownika
Świeżynek
Witam,
Dawno mnie nie było, w między czasie na świecie pojawił się Julian, więc teraz już najwyższy czas na ślub.
Wszystko już sobie wymyśliłam jak to miałoby wyglądać, ale zastanawiam się nad dwoma aspektami.
Pierwszy mój problem, choć mniejszy to przód sukienki, który w mojej sytuacji ze względu na karmienie mojego ukochanego dziecka musi być otwierany, może macie jakieś pomysły jak oryginalnie rozwiązać tą kwestie? Guziki, nachodzące na siebie warstwy też wchodzą w grę....
Druga sprawa to dół. Moim marzeniem było by aby cała suknia zrobiona była z koronki, chciałabym także aby wierzchnia warstwa, była dużo szersza od podszewki, aby stworzyć ruchomą przestrzeń pomiędzy. Wyobrażam sobie, że taki efekt można by uzyskać poprzez wszycie koła u dołu, ale wtedy nie była by tak zwiewna jak chcę. Myślę, że bardzo dobrym pomysłem byłoby aby koronkę w całości wykrochmalić, niestety większość koronek dostępnych w sklepach jest wykonana ze sztucznych tworzyw, co wydaje mi się uniemożliwia mój pomysł. Czy się mylę? A może macie jakieś pomysły jak mogło by się to udać?
Z niecierpliwością czekam na każdą radę, bo ślub już tuż tuż....
Pozdrawiam, Olga
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Może coś podobnego tylko pośrodku zamiast tasiemek guziczki i szelki rozpinane z tyłu (koniecznie w podszewce kieszonki na wkładki laktacyjne). Koronka wydaje mi się za ciężka. Masz niestandardowe pomysły, ale nie boisz się, że taki dół sukni będzie wyglądać trochę jak abażur? Może lepiej zastąpić koronkę haftowanym tiulem, w dużych ilościach i przymarszczony nie będzie sprawiał przytłaczającego wrażenia. Przy gęstej koronce nie będzie widać podszewki, przy tiulu wręcz przeciwnie
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

Załączone obrazy

Obrazy zostały zmienione. Kliknij przycisk 'Opublikuj' aby zapisać te zmiany!
Avatar użytkownika
Świeżynek
Rzeczywiście rozpinanie z tyłu to całkiem dobry pomysł, serdecznie dziękuję.
Właśnie gdybym wszyła koło niewątpliwie wyszedłby z tego abażur:) Chodzi mi dokładnie o taki efekt jak na trzecim zdjęciu, ale chciałabym aby wierzchnia warstwa mniej spływała w dół a bardziej się rozszerzała, choć odrobinę bardziej... stąd pomysł na krochmal...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Haftowana organza też by się nadała.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Świeżynek
Bardzo dobry pomysł, tylko organza za bardzo się błyszczy jak na moje potrzeby...
Avatar użytkownika
Stara Gwardia
a gdyby zrobić koła wszyte w pasek materiału, a on zawieszony na pasach - tak jak to miała krynolina zielonoróżowa? http://wilanow-palac.pl/web/file/konkurs_helena_modrzejewska_ikona_stylu/index.php?header_id=2&lang=PL - obejrzyj zdjęcia z wystawy...
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Właśnie sobie popatrzyłam na moje firanki (sorry ale chodzi raczej o usztywnienie). Mam biały woal usztywniany krochmalem do firanek. Ten woal akurat wcale nie jest błyszczący a i technologia usztywniania nie taka tragiczna.

Bez względu na nazwę materiału i tak musisz macnąć.

Tutaj są materiały pod hasłem koronka, ale jednak są to też i haftowane woale:

http://alexis.pl/?page_id=344

--- Ostatnio edytowane 2013-07-02 07:02:27 przez agaaffek ---
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Nie każda organza się błyszczy. Są też takie, które po prostu wyglądają jak powietrze... Jakby ich nie było...

Ania
________________________________________________________
Arkę zbudowali amatorzy - Titanica zawodowcy.

http://uczeremchypl.shoper.pl/

http://szycie-z-czeremcha.blogspot.com/

Avatar użytkownika
Świeżynek
Pajesia, piękne są te zdjęcia z wystawy, znalazłam parę inspiracji, ale dla mnie to chyba byłoby za dużo taka konstrukcja.
Jutro przejadę się do Alexis zobaczę co mają, jedna sprawa, że jakieś tkaniny istnieją, a już zupełnie druga, czy da się je kupić. Dzięki za sugestie.
Ale czy rzeczywiście dało by się organze trochę wykrochmalić?
Avatar użytkownika
Mistrzyni Krawiectwa
Poliestrowy woal się da to i organzę też. Tylko krochmalem do firanek.
________________________________________________________
"Inteligencja jest jak nogi, masz za dużo to się potkniesz" Terry Pratchett

2 strony: 1 2 >

Zaloguj się aby napisać odpowiedź.